ATP Marseille 2009

[Kowal]

Dla mnie finał raczej wygra Llodra. Tsonga w tych fragmentach meczu, które widziałem miał problemy z returnem serwisów Novaka. Llodra na pewno będzie jeszcze bardziej nękał go serwami, tym bardziej że wchodzą mu one w trudnych momentach, m.in. dzisiaj przy stanie *5-5 15-40 i później przy łącznie chyba 4 BP.

Na pewno wyrównany finał będzie, obaj dobrze dysponowani jeśli chodzi o serwis. Myślę, że może to się zakończyć w dwóch tie-breakach, jak z Jużnym. Większe szanse daję jednak Michaelowi.

[HeadShot]

No cóż, skoro uważasz że Llodra jest przeciwnikiem trudniejszym niż nr 3 ATP, ma lepszy serwis niż Serb to nie wiem co powiedzieć. Tsonga jest w kapitalnej formie od kilku dobrych tygodni. Co do serwisu w trudnych momentach:
Tsonga: 1 set, 5*-4, 0-40. Co się dzieje ? 5 gwoździ wbitych w karo i set wygrany.

[Kowal]

Gdzie ja powiedziałem, że jest trudniejszym? Piszę o aktualnej formie Llodry z tego tygodnia, gdzie oglądałem jego mecze.

W poprzednim poście pisałem jedynie o serwisie Llodry. Na pewno lepiej korzysta z tego niż Novak. Bardzo częste wycieczki pod siatkę kończy najczęściej punktem. Do tego napisałem, że w tych momentach które dzisiaj widziałem, Tsonga miał problemy z returnami, a z Llodrą bezpieczne odegranie na pewno zakończy się stratą punktu.

Jeśli chodzi o serwis Tsongi to zgadzam się - też w ważnych momentach nie zawodzi i bardzo mocno trafia. Dlatego też myślę, że może być sytuacja, że oba sety będą kończyły się w TB, gdzie przewagę ma wg mnie Llodra, który pewniej wygrywa punkty przy swoim serwisie. Do tego w tym roku bilans tajów 7-0.

[La_Patik-]

Dla mnie finał raczej wygra Llodra.

Większe szanse daję jednak Michaelowi.

Gdybym był "łapaczem słówek" uparłbym się , że tym faworyzujesz Francuza przez co dajesz do zrozumienia w pewnym odczuciu , że Llodra będzie przeciwnikiem trudniejszym . Trudno mi tutaj wybrać potencjalnego zwycięzcę. Tsonga to solidny serwis i mocne precyzyjne uderzenia [ jego szybki nadgarstek mnie czasami zadziwia ]. Llodra jest jednak bardzo dobrym zawodnikiem i w dodatku w formie. Serwis , ładny slajs i wolej mogą otworzyć mu drogę to dużej ilości punktów. Obaj dadzą z siebie wszystko i mam nadzieję , że to będzie piękny , obfitujący w emocje i piękne zagrania mecz .

[El Diablo]

A tak... dzisiaj finał Llodra vs Tsonga... jakiś wysyp tych żabojadów!
Zobaczymy co pokażą aczkolwiek return Llodry w pierwszym secie meczu z Simonem był żałosny... w ogóle Llodra średnio sobie radził z punktami rozgrywanymi w okolicach linii końcowej... to chyba przez te miękkie szmatki posyłane przez Gillesa. No nic zobaczymy jak Tsonga zareaguje na archaiczny styl s&v rodaka...

[morol]

I po raz kolejny wszystko zależy od serwisu Llodry. Jeśli pozwoli mu on kończyć wymiany przy swoim podaniu tak, jak lubi, czyli pod siatką po dwóch-trzech uderzeniach, będzie ciekawie, może nawet będziemy świadkami niespodzianki. Jeśli nie, siła uderzeń Tsongi wyrzuci go z kortu. Oglądałem niestety tylko fragmenty spotkań Jo więc ciężko wypowiadać mi się na temat jego formy, natomiast to, co widziałem w wykonaniu Llodry to, niestety, serwis albo śmierć w wymianie. Dodatkowo dochodzi presja finału - starszy z Francuzów nie grał w żadnym istotnym od ponad roku, ostatni to Rotterdam w lutym 2008...

[El Diablo]

Oglądałem niestety tylko fragmenty spotkań Jo więc ciężko wypowiadać mi się na temat jego formy...

W mojej ocenie forma co najwyżej średnia... dobry serwis Tsongi pozwolił mu utrzymać się w meczu, a niektóre wybory taktyczne Djokovica pozwoliły wygrać tiebreak'a. Nie jest źle ale daleko do optimum.

... natomiast to, co widziałem w wykonaniu Llodry to, niestety, serwis albo śmierć w wymianie.

Ja nie do końca się zgodzę... a może zgodzę się i rozwinę. Pierwsza sprawa to musi być pierwszy serwis... Simon nie miał argumentów aby wykorzystać drugie podanie Michaela i skończyło się jak skończyło. Druga sprawa to atak na siatkę... nieistotne czy było uderzenie przygotowawcze czy dobry moment... Llodra w meczu z Simonem parł na siatkę niezależnie od sytuacji i często gęsto nadziewał się na kontrę, no ale jeśli daje się przeciwnikowi tyle miejsca na minięcie to nie można oczekiwać że będzie inaczej. Llodra nie radził sobie z grą w okolicach końcowej... popełniał dużo prostych błędów więc fanatyczne parcie na siatkę miało jakieś uzasadnienie. Kluczowe dla finału będą serwis, funkcjonowanie backhandu i return Llodry. Tych dwóch ostatnich w meczu z Gilles'em właściwie nie było.

[HeadShot]

No i Tsonga wygrywa w 2 setach, ciężko było spodziewać się innego rezultatu.

[El Diablo]

Ale aż tak gładko nie było

[kiket]

No i Tsonga wygrywa w 2 setach, ciężko było spodziewać się innego rezultatu.

Nie wiem czy to było aż tak oczywiste. Llodra po prostu miał dzisiaj słabszy dzień czego można było się spodziewać bo to u niego normalka. Szkoda bo liczyłem, że uda mu się wziąć ale finał nie jest zły.

[La_Patik-]

Wynik taki jak myślałem, ale dla mnie nie był taki oczywisty. Meczu nie oglądałem. Z tego co widać po wyniku to oba sety były zacięte i możliwe, że różnie się działo w trakcie ich trwania. Tak czy siak zwycięzcą został Tsonga i chwała mu za to. Jutro nowy tydzień i nowy turniej .

[jurek]

Mało brakowało a ten serve&volley Llodry wystarczyłby na Tsonge. Ogólnie beznadziejny finał. Teraz już wiem dlaczego nie lubię francuskiego tenisa

[El Diablo]

Turniej zakończony.
Temat zamknięty.