Awatar użytkownika
kobbe66
Orator
Orator
Posty: 543
Rejestracja: 12 kwie 2008, 15:33
Lokalizacja: Piła

Re: ATP Doha 2009

Długi czas nie widziałem Amerykanina w akcji i jest to dla mnie zaskoczeniem że chodzi b. często do siatki . Duży plus dla niego ,ogólnie zmienił styl.

Ale tego meczu nie wygra 2 przełamanie w 2 secie i jest po zabawie :)
Obrazek
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Doha 2009

To co gra Roddick to jest gest rozpaczy, faceta który nie ma pojęcia o grze przy siatce, ale uczepił się tego jak jedynej deski ratunku. To jaki musi być słaby z tyłu !!

Rodick albo świadomie (czyli jest tak słaby) rezygnuje ze swoich największych atutów, po to żeby grać coś czego nigdy się nie uczył, nie umie, i jak widać nigdy nie będzie umiał. On nie ma za grosz czucia, to taki nagan (obrzyn) i przy tym powinien zostać. Może jedynie poprawić celność swojej armaty. Subtelności wolejowe nie dla niego. To jakby uczyć słonia grać w klasy.
kobbe66 pisze:Długi czas nie widziałem Amerykanina w akcji i jest to dla mnie zaskoczeniem że chodzi b. często do siatki . Duży plus dla niego ,ogólnie zmienił styl.
Logika tego zdania jest dla mnie zagadką ale to może być wina niezrozumienia przekazu. Dlatego powiem jak go zrozumiałem.
Roddick gra przyzwoicie z głębi kortu, brak mu dokładności i regularności.To fakt.
Zmienia ten przyzwoity styl gry którego rywale się boją na coś co jest karykaturą woleja, ataku do siatki, koncepcji taktycznej i za to go chwalisz ? To przekaz. To już wolę Roda Młota, niż sceny z Potopu " kończ waść, wstydu oszczędź".
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
PIXI
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 959
Rejestracja: 31 maja 2008, 19:03
Lokalizacja: Mysłowice/Sosnowiec

Re: ATP Doha 2009

Brawo Andy Murray. Oglądałem ostatnie parę gemów, grał świetnie. Chyba powoli go lubię ;)
out of business
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Doha 2009

Niech za komentarz posłuży mina kołcza Murraya, kiedy zakrywał twarz ze śmiechu po występach Roddicka pod siatką.
Ja już wiem żeby nie pchać się pod siatkę jak daję wystawkę przy której rywal ma 2,5 sekundy na złożenie się do uderzenia. Andy ! Wyrzuć tego trenera, okłamuje Cię że możesz grać pod siatką z Murrayem Djokowicem, nawet z Nadalem.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
gato
Pierwsza Dama TenisNET
Pierwsza Dama TenisNET
Posty: 605
Rejestracja: 11 cze 2007, 19:52
Lokalizacja: Gliwice

Re: ATP Doha 2009

Eee tam Panowie, po prostu nie rozumiecie taktyki 'zaskocz przeciwnika' :twisted: - wszak Randy biegnący do siaty na łeb na szyję musi wprowadzać w umyśle oponenta totalny chaos! Głosik wewnątrz krzyczy "what the f...?!*" i traci się te ułamki sekundy na dobrą odpowiedź :wink: Murray z tego zaskoczenia zamiast mijać to w taśmę strzelał i już punkty dla Amerykanina - teoria sprawdziła się w praktyce, przynajmniej częściowo :wink: Się nie znacie i tyle :P


*z ang. o co chodzi?!
Pierwsza Dama TenisNET
Awatar użytkownika
bodysek
Weteran
Weteran
Posty: 1075
Rejestracja: 30 sty 2006, 16:02

Re: ATP Doha 2009

No to ładnie pojechał Roddicka, nie wiem jak mogłem postawić na Amerykanina, chyba tylko z sympatii do niego samego, jeśli taką formę utrzyma Szkot to AO stoi otworem.

PS. Ale jedna piłka A-Roda pod siatką miodeczek, ta po której w ekwilibrystyczny sposób zgasił piłkę, która wylądowała tuż za siateczką, ale i tak później przegrał ten punkt...
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP Doha 2009

2 sety w 1godz i 12 min. o ile dobrze patrzyłem. Nic, mecz nagrany, jutro rano zobaczę jak ta egzekucja przebiegała :)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: ATP Doha 2009

bodysek pisze: PS. Ale jedna piłka A-Roda pod siatką miodeczek, ta po której w ekwilibrystyczny sposób zgasił piłkę, która wylądowała tuż za siateczką, ale i tak później przegrał ten punkt...
Masz na myśli to zagranie z obrotem?
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
bodysek
Weteran
Weteran
Posty: 1075
Rejestracja: 30 sty 2006, 16:02

Re: ATP Doha 2009

Taaa, łatwe to to nie jest, ale przy odrobinie szczęścia do zagrania :wink: .
Awatar użytkownika
kross
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 284
Rejestracja: 3 sie 2008, 19:38
Lokalizacja: Wschód

Re: ATP Doha 2009

BM pisze:Murray to moim zdaniem męski odpowiednik Hingis.
Zwłaszcza pod względem serwisu podobieństwo jest uderzające. :wink:
BM pisze:Większość piłek Murraya wędrowało w pół kortu, na dodatek w środek! I co robił z tym Roddick? NIC! A jeżeli już się decydował na atak to był brutalnie mijany po fatalnym przygotowaniu ataku.
Murray grał raz krócej, raz dłużej, szachował szybkością i długością uderzeń. Tym samym, kusił Roddicka do siatki, by tam go boleśnie minąć.
Nie wiem na ile dzisiejsza dyspozycja Szkota wynikała z jego problemów z plecami, bo momentami odniosłem wrażenie, że nie gra na najwyższych obrotach. Mimo to, mecz spokojnie potoczył się po jego myśli, przy bezradności Roddicka przy siatce - trudno było spodziewać się innego finału.
"Człowiek doskonały używa umysłu jak lustra, niczego nie chwyta i niczego nie odrzuca, otrzymuje lecz nie zatrzymuje."
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP Doha 2009

Kreślicie tu obraz totalnej demolki, istnego armagedonu. Obejrzałem ten finał i bez przesady. Murray ewidentnie lepszy ale nie przesadzajcie. Ile tych mijanek było 7-8?
Nie było tego tyle bym był przytłoczony i zniesmaczony.
To samo z tym graniem przez środek. To popatrzcie na inne mecze.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Bysiu
Nowy
Nowy
Posty: 9
Rejestracja: 10 sty 2009, 10:07

Re: ATP Doha 2009

Postawiłem na Roddicka i się przeliczyłem, ale to co pokazał Murray to jest niesamowite i coś kapitalnego. To czucie i przewidywanie Murraya gdzie piłka poleci to jest talent od niebios i będzie mu to pomagało jeszcze nie w jednym turnieju... Rzecz biorąc teraz te dwa wygrane turnieje Murraya oczywiście każdy o innej wadze, bo jeden pokazowy, ale dwukrotne pokonanie Federera to już daje do myślenia co się będzie działo w tym sezonie :) Mimo tej słabej gry Roddicka w finale zauważam u niego już w pierwszym turnieju całkiem dobrą formę. Piszecie o tym, że często biegał do siatki tylko właśnie czy Roddick nadaje się do tego, żeby trener narzucał mu taką taktykę? Moim zdaniem nie i było widać, że robi coś co nie do końca chce robić, ale Steffanki taką taktykę narzucił i to musiał grać. Z drugiej strony jednak ta taktyka na Murraya wydawała się rzeczywiście najlepsza. Gdyby Roddick zagrał po swojemu bez tej narzuconej taktyki to i tak myślę, że nic by mu to nie dało, bo wczoraj Murray był nie do pokonania. Aczkolwiek uważam, że to nie był jakiś pogrom, bo Roddick miał momenty bardzo dobrej gry tylko co z tego jak popełniał zbyt wiele błędów. Potrafię zrozumieć kogoś jak popatrzy tylko na wynik 6:4, 6:2 i powie, że pogrom. Po oglądnięciu całego meczu zmieni jednak zdanie.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Doha 2009

Nie stawiałem na Roddicka, nawet gdyby grał z końca kortu. Murray gra mądrze. Jedyna wczoraj szansa Amerykanina to gra z końca kortu na wyniszczenie, a nuż delikatny Murray źle stanie ? :wink: Tylko czy on by taką grę przyjął ? BM - ma sporo racji że prowokował Roda do pójścia na siatkę, bo wiedział że tu jest o 2 klasy lepszy.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
kobbe66
Orator
Orator
Posty: 543
Rejestracja: 12 kwie 2008, 15:33
Lokalizacja: Piła

Re: ATP Doha 2009

Wy chyba sobie żartujecie? Amerykanin miał iść na wymianę ze Szkotem? Nawet Federer nie dał rady i dążył do skrócenia wymian a wy proponujecie Andy'emu takie rozwiązanie . Mecz z Francuzem grał tak samo i przyniosła mu ta taktyka sukces wiec musiał spróbować bo oboje grają podobny defensywny tenis choć wg. mnie Szkot broni się lepiej. I wcale Amerykaninowi to atakowanie nie wychodziło tak źle jak co niektórzy tu piszą, chyba zdecydowanie więcej piłek wygrał biegnąc do siatki niż z głębi. Druga sprawa że Szkot z premedytacją dawał mu okazje do ataku :)
Obrazek
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Doha 2009

A cóż takiego Murray ma w swojej grze że nie można z nim iść na wymianę? Lepszy FH od Roda? BH? Regularność i spryt w grze kątowej - to się zgodzę. Tenisista już ukształtowany jak Rod, może poprawiać słabsze elementy swojej gry, ciągle doskonaląc to co powalało przeciwników. A czym powalał Andy? Serwisem i strzałami z końca, jak z armaty, gdzie to pokazał? Kolejni trenerzy zabijają (nie wiem w imię czego) jego naturalny sposób gry, zamiast go doskonalić. Nie lubiłem tej jego gry, ale taki Terminator robił wrażenie.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
I3
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 400
Rejestracja: 8 lis 2007, 22:50

Re: ATP Doha 2009

Ja odnośnie Roddicka usłyszałem dzisiaj bardzo mądre słowa. A mianowicie nikt mu nie powiedział:"Andy... Geniuszem tenisa nie jesteś". ->[miejsce na własne wnioski]. I tyle ode mnie w tym temacie.
"Niestety Szwajcar mógłby zatrudnić samego Boga i i tak z Nadalem na ziemi by nie wygrał. [...] Wiem, że ciężko się z tym pogodzić, że Federer nie wygra nigdy RG :twisted:." Pistol Pete

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”