Dobra, przyjmuję te okoliczości. Złagodzę tę ocenę: głupiś, ale nie aż tak )))Derler pisze: ↑22 lis 2023, 19:31Jak chodzi o nalewki to mam własnej roboty z aronii. Mam krzaki w swoim ogrodzie, to i robię. Mam też sporo wina własnego wykonania - z winogron i z dzikiej róży. Nie idzie tego wypić bo mam jeszcze cały barek różnego rodzaju wódek i whisky... a i tak wolę piwo. Jak widzisz, kolejny trunek nie robi już na mnie wrażenia, chociaż na pewno jest zdrowy.
A co do moich cech osobniczych - zapewne masz rację. Należałoby jednak uściślić ocenę, tzn. na jakich polach człowieczej aktywności moja głupota jest aż tak widoczna...