Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Jakuboto pisze: 7 lip 2021, 21:51 Nie pisałem nic o regularnym. Ale o tym, że jeszcze mu się okazja na finał może trafić.
Miałem na myśli to, że nie do końca... Wyjątkowo łatwa droga, aż do meczu z Miedwiediewem czekała w tym roku na Huberta. W meczu z Federerem, tak jak wcześniej pisałem, dla mnie był murowanym faworytem. W przyszłych latach, nawet bez Nadala i Djokovica, może nie być tak różowo.
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

TomPL pisze: 7 lip 2021, 21:38 Djoko też nie od razu rokował a potem wszedł na pewien poziom i trzyma!
Tzn. kiedy nie rokował? Jak miał 15 lat? :D
Rozumiem, co chcesz przekazać, ale jednak Djoko już w wieku 21 lat bodaj wygrał pierwszego Szlema, więc ciężko mi sobie wyobrazić lepsze "rokowanie" na przyszłość. Gdzieś już napisałem, że dla mnie Hurkacz to taki Berdych sprzed lat, który w najlepszej formie może uprzykrzyć życie każdemu, ale raczej to nie materiał na Szlemistę. Obym się mylił i będę bardzo mocno kibicował Hubiemu w półfinale, a później, miejmy nadzieję, w finale z Serbem.
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
SevenUP
Senior
Senior
Posty: 2093
Rejestracja: 7 sie 2009, 13:57

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

rafbat pisze: 8 lip 2021, 08:31
TomPL pisze: 7 lip 2021, 21:38 Djoko też nie od razu rokował a potem wszedł na pewien poziom i trzyma!
Tzn. kiedy nie rokował? Jak miał 15 lat? :D
Rozumiem, co chcesz przekazać, ale jednak Djoko już w wieku 21 lat bodaj wygrał pierwszego Szlema, więc ciężko mi sobie wyobrazić lepsze "rokowanie" na przyszłość. Gdzieś już napisałem, że dla mnie Hurkacz to taki Berdych sprzed lat, który w najlepszej formie może uprzykrzyć życie każdemu, ale raczej to nie materiał na Szlemistę. Obym się mylił i będę bardzo mocno kibicował Hubiemu w półfinale, a później, miejmy nadzieję, w finale z Serbem.
Może i w wieku 20-21 lat wygrał 1. Szlema, ale potem było średnio i dopiero 3 lata później wygrał drugiego. Zresztą w ogóle Novak do 27. roku życia miał "tylko" 7 tytułów WS.
Prince Textreme Tour 100 310
Kasik
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 399
Rejestracja: 6 lut 2013, 08:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

ReTo pisze: 7 lip 2021, 23:59 Ale chyba chodzi tylko o Wimbledon.
optymista pisze: 8 lip 2021, 00:17 Zdecydowanie. Nie ma jak rzetelne dziennikarstwo, byle kliknięcia się zgadzały... Nawiasem mówiąc Fed przegrał wszystkie mecze w 2020 (1 :D) i 2021 (4) mecze w 3 setach, więc trzyma poziom :p
Oczywiście, że chodzi o Wimbledon, czy to nie wątek o Wimbledonie? 😉
Awatar użytkownika
Lukasz_b20
Orator
Orator
Posty: 558
Rejestracja: 12 gru 2013, 11:05

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

" Po drugiej stronie siatki stała legenda tenisa, która najlepsze lata ma prawdopodobnie już za sobą. Przykro było patrzeć na środowy występ Rogera Federera. Wiecznie spóźniony do piłki, złe ustawienie ciała, nieczyste zagrania, mnóstwo błędów, mina pełna zrezygnowania w trzecim secie. - Gra się tak, jak przeciwnik pozwala - słyszymy często w sporcie. To prawda, chociaż do Szwajcara to powiedzenie przez lata nie pasowało. Potrafił zagrać jeszcze lepiej niż rzucający mu wyzwanie, świetnie dysponowany rywal. Nie tym razem. W ćwierćfinale Wimbledonu 2021 zobaczyliśmy cień legendy. W sierpniu Federer skończy 40 lat".
21 WS..
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Vivid pisze: 7 lip 2021, 20:39 Lubię oglądać grę Federera, nadal dobrze wygląda, ale jest trochę jak ... Dimitrov ;) Niby podobne, a skuteczności za grosz.
Trafnie ujęte. :::gd:::
Awatar użytkownika
Pinas
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 104
Rejestracja: 20 mar 2010, 21:47
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Ehhh ten Roger...

Najlepiej by było, jakby wygrał ten żałosny finał Wimbledonu 2019 i zakończył karierę. Przez lata byłem zagorzałym fanem Szwajcara (chociaż irytował mnie jego brak zdolności domykania meczów), ale to już jest jakaś parodia. Ani to eleganckie ani heroiczne, wygląda tak jakby grał tylko dla kontraktów reklamowych. Mam nadzieję, że ogłosi rok 2022 swoim ostatnim sezonem i zakończy karierę na kolejnym Wimbledonie, żeby kibice mieli okazję dobrze się z nim pożegnać.
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Pinas pisze: 8 lip 2021, 15:18 Ehhh ten Roger...
Mam nadzieję, że ogłosi rok 2022 swoim ostatnim sezonem i zakończy karierę na kolejnym Wimbledonie, żeby kibice mieli okazję dobrze się z nim pożegnać.
Wg mnie jednak domowa Bazylea 2022 byłaby lepszym miejscem na zakończenie kariery.
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Pinas pisze: 8 lip 2021, 15:18 Najlepiej by było, jakby wygrał ten żałosny finał Wimbledonu 2019 i zakończył karierę..
Nie. 40:15 to tradycja, która co jakiś czas powinna być odświeżana, żeby Fedowi się do reszty w głowie nie poprzewracało od ogólnoświatowego uwielbienia.
A tak w ogóle, to ja Was ( fanów Feda) nie rozumiem. Gość nabawił się kontuzji z końcówce 2019, potem przyszła pandemia i co, nagle miał ogłosić emeryturę, bez ostatniej, honorowej rundy? Bez kibiców? Nie wiem, czego się spodziewaliście po Wimbledonie, że wygra?? Mając w plecaku po wznowieniu gry PO ROKU ile, 10, 12 meczów? ( sorry, nie chce mi się liczyć). Fakt, rusza się Szwajcar jak złom, ale spokojnie, jakkolwiek nie lubię dziada, to jestem pewna, że do USO coś tam jeszcze podkręci w ustawieniach, a przypominam, że w NY ostatnio zmienili nawierzchnię na szybką.. :wink:
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
arttenis
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 443
Rejestracja: 2 sty 2021, 20:50

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Kto by pomyślał, Ka. Pliskowa 0606 w finale z Barty, Sabalenka ratowała się tylko serwisem.
Szybką gra ją wykończyła, po trudnych meczach z Jabeur i Rybakiną.
Sasza z Bajin uradowany i uratowany.
Awatar użytkownika
Marcoone
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 389
Rejestracja: 2 lip 2012, 22:16
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Niezłe jaja. Forumowi fani Feda są na Niego obrażeni, że dotarł tylko do ćwiartki na Wimbledonie :) I co lepsze sugerują, że gość wstydu nie ma (tudzież elegancji) bo jeszcze gra i najlepiej jakby przeprosił ich wszystkich :)

Co ciekawe, fanka Djokera przemawia fanom Feda do rozsądku :)
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Szajba jakaś. 40 lat na karku, 2 operacje kolana, rok przerwy, zalicza 4 rundę Wimbedonu. Mało?!?
Awatar użytkownika
Barti
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 271
Rejestracja: 21 cze 2016, 00:27

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

O tym właśnie pisałem wczoraj. Czyżby niektórzy wykreowali w głowach tak potężną projekcję Rogera jako Boga, że teraz czują się tak, jakby ktoś dysponujący nadzwyczajną mocą sprawczą nie wysłuchał ich próśb? 😜 Trochę tak to wygląda, a to wysyłanie na emeryturę... w przeciwieństwie do większości z nas Roger ma ten komfort, że sam może zadecydować, kiedy ten moment nadejdzie... ba, nie musi się nawet obawiać, że Donald albo inny Kaczor dobiorą się do jego pieniędzy i perspektywę tę oddalą.
„Zgasiłem światło w knajpie i teraz niech się biją po mordzie, ja idę sobie na spacer.”
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Mnie ogólnie mocno dziwi przywiązanie ludzi do tenisistów i przeżywanie ich sukcesów/porażek, niezależnie od tego czy to Fed, Rafa czy choćby Novak.
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Marcoone pisze: 8 lip 2021, 19:34 Niezłe jaja. Forumowi fani Feda są na Niego obrażeni, że dotarł tylko do ćwiartki na Wimbledonie :) I co lepsze sugerują, że gość wstydu nie ma (tudzież elegancji) bo jeszcze gra i najlepiej jakby przeprosił ich wszystkich :)

Co ciekawe, fanka Djokera przemawia fanom Feda do rozsądku :)
Ja tam widziałem tylko jednego obrażonego. Ja się cieszę z każdego meczu Federera na trawie, który jeszcze mam okazję oglądać. Chociaż fakt, że odpadł bo niezbyt dobrym meczu delikatny niedosyt wywołał.

Osobiście po cichu staram się wierzyć, że to kwestia rdzy, braku rytmu meczowego i tego wszystkiego co wiąże się z powrotem po kontuzji, a nie definitywna zapaść formy spowodowanego wiekiem, ale pewnie okaże się wszystko za kilka miesięcy. Nie skreślam przedwcześnie Roger, bo pamiętam jak w 2013 też wielu chciało wysyłać Szwajcara na emeryturę, a on powrócił w wielkim stylu.
wyczesany pisze: 8 lip 2021, 21:10 Mnie ogólnie mocno dziwi przywiązanie ludzi do tenisistów i przeżywanie ich sukcesów/porażek, niezależnie od tego czy to Fed, Rafa czy choćby Novak.
A do drużyn lub reprezentacji? Chodzi o tenis czy ogólnie o ideę kibicowania?
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Maestro pisze: 8 lip 2021, 21:15
wyczesany pisze: 8 lip 2021, 21:10 Mnie ogólnie mocno dziwi przywiązanie ludzi do tenisistów i przeżywanie ich sukcesów/porażek, niezależnie od tego czy to Fed, Rafa czy choćby Novak.
A do drużyn lub reprezentacji? Chodzi o tenis czy ogólnie o ideę kibicowania?
Do drużyn zależy, jakoś widzę sens kibicowania lokalnej drużynie, ale jak ktoś z Wąglika koło Pisza przeżywa mecze Manchesteru United to jakoś mi to nie pasuje.

Uprzedzając przytyki - mam karykaturę Wawrinki w awatarze bo ponoć jestem podobny. :P
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Pinas
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 104
Rejestracja: 20 mar 2010, 21:47
Lokalizacja: Lublin

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Tu nie chodzi o jakieś wielkie ubolewanie, po prostu wielkiemu mistrzowi przystoi, żeby wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Jeśli chce pograć jak Connors do połowy swoich lat 40-stych to droga wolna, ale jego wizerunek raczej na tym nie zyska.
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

wyczesany pisze: 8 lip 2021, 21:10 Mnie ogólnie mocno dziwi przywiązanie ludzi do tenisistów i przeżywanie ich sukcesów/porażek, niezależnie od tego czy to Fed, Rafa czy choćby Novak.
Archetyp herosa istnieje w każdej kulturze od zawsze i ma podłoże stricte psychologiczne. Ludzie potrzebują idoli żeby lepiej się poczuć, tak myślę. Silniejsi. Zainspirowani. Wiara góry przenosi i tak dalej, ludzkość od zawsze chce wierzyć, że przesuwanie granic jest możliwe, że jest od nas coś większego i jest to możliwe do osiągnięcia i tacy ludzie to pokazują, wyznaczają kierunek. W szerszej perspektywie nie chodzi o tenisistów, możesz pod ten wzór podstawić przykładowo Mozarta, albo Einsteina i otrzymasz ten sam wynik. Dla mnie, jako zawodowca uprawiającego za młodu sporty ekstremalne odporność mentalna Serba jest czymś niezwykłym, absolutnie poza zasięgiem normalnego człowieka, że nie wspomnę o całkowitym podporządkowaniu całego życia jednemu celowi. Dla kogoś innego taką niezwykłością do podziwiania godzinami jest wolej Federera. A dla Vivida inspirację do klepania kilometrowych postów o piątej rano stanowi Iga Świątek, czy to nie piękne? :wink:
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Pinas pisze: 8 lip 2021, 22:09 Tu nie chodzi o jakieś wielkie ubolewanie, po prostu wielkiemu mistrzowi przystoi, żeby wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Jeśli chce pograć jak Connors do połowy swoich lat 40-stych to droga wolna, ale jego wizerunek raczej na tym nie zyska.
Oj tam, już tak nie przeżywaj, zanim skończy jeszcze pięć razy zdążysz się ucieszyć, że cudownie leje kelnerów w 250-tkach, a on zebrać oklep od Novaka w jakimś finale. ( albo odwrotnie ;-P ) :wink:
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

wyczesany pisze: 8 lip 2021, 21:23 Uprzedzając przytyki - mam karykaturę Wawrinki w awatarze bo ponoć jestem podobny. :P
Jak Gary do Isnera? :D
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”