Witam wszystkich,
chciałbym poznać Wasze opinie na temat tenisa amatorskiego. Kto według Was jest amatorem, kto nim nie jest. Pytanie moje wynika z tego, iż organizowany jest dosyć duży turniej (nazwany amatorskim), gdzie nie ma żadnej karencji związanej z rozgrywkami w PZT. Oznacza to, że zawodnicy, którzy mają licencję w PZT, są czynnymi graczami, mogą również wziąć udział. Wydaje mi się, iż zawodnicy, którzy mają licencję w PZT nie są już amatorami. Być może się mylę.
Z góry dzięki za dyskusję.