Temat nie cieszy się zainteresowaniem ale z kronikarskiego obowiązku...
Jakiś czas temu Völkl poszerzył linię V-Sense o znane modele z poprzedniej generacji czyli 10-tki w wersji 295g i 325g, V1 MP, V1 OS, 5 i 1.
Niedługo wejdzie na rynek jeszcze 7-mka i najciekawszy model, który jest zasadniczo powodem aktualizacji, mianowicie rama o kryptonimie V-Sense 10 Tour (zdjęcia poniżej).
Patrząc na powyższe zdjęcia nietrudno się domyślić dlaczego jest to ciekawostka ale dla osób o słabszym wzroku fotka poniżej...
Znający ofertę Volkla z ostatnich lat od razu rozpoznają znajome DNX-owe kołnierze, słowem ta nowość ma tyle wspólnego z linią V-Sense co kapsel i matowa farba (
) co akurat nie jest wcale zarzutem, co wykażę później...
Same parametry to matryca PB10-tki z parametrami bliższymi PB9-tki...
Przypomnę, że PB10 była trochę nietypowa bo cechował ją 19mm profil ramy przy łbie 98 calowym i przeplocie 18x20.
Swego czasu PB10 była dostępna w wersji 295g i 325g - zarzuty i uzasadnienie gorszej sprzedaży (choć i tak lepszej niż PB9) tych modeli były następujące. 295-tka była za lekka przy takiej ramie i zamkniętym przeplocie (może i racja biorąc pod uwagę, że pogrubiony Radical stał się bestsellerem w USA), z kolei 325g przegrywała z silną konkurencją w postaci ram zawodniczych bardziej znanych konkurentów (Wilson, Head).
Wracając jednak do VS10T...
Parametry bez naciągu to kolejno 310g, 310mm, 685mm i przeplot 16x19.
Zobaczymy jaka będzie sztywność i moment bezwładności, oby były bliższe PB10 niż PB9.
Ciężar gatunkowy tego wydania nie leży jednak bezpośrednio w jej parametrach, i tu wejdę w tematykę, która pasuje do mojego ulubionego działu "Sprzęt zawodników".
Trzeba sobie uświadomić, że wielkość producenta nie wpływa na stosowane w przemyśle praktyki farbowania ram. Völkl mimo, że sponsoruje garstkę zawodników również uczestniczy w tym zwodniczym procederze - ciekawym trafem Völkl farbuje głównie modele z linii Power Bridge żeby wyglądały jak Organixy czy aktualne V-Sense'y.
Organixy są o tyle fajne, że przez system tłumienia drgań łatwo można stwierdzić czy dana rama faktycznie jest Organixem czy nie...
rakieta Siegemund i prawdziwy
Organix 6.
Przypadek Almagro do tej był podobny tj. Powerbridge malowany jak Super G...
Rakieta Nico i prawdziwy
Super G Mid 320
Z jednym wyjątkiem... mianowicie Hiszpan zdecydował się grać ramą opartą o matrycę PB10 MP ale z przeplotem 16x19 podczas gdy (jak napisałem wcześniej) modele sklepowe dostępne były wyłącznie z układem 18x20. Zresztą tych PB10 MP 16x19 trochę na czarnym rynku pływało więc jacyś niżej notowani gracze może i tym grali...
W każdym razie, wiadomo... niesmak, oszukaństwo etc.
I tu właśnie pojawia się VS10 Tour. To jest właśnie to, przynajmniej w ujęciu matryca+przeplot, czym gra Almagro. Wydaje się logiczne, że to tę farbę będą miały jego nowsze szpadle.
Tym samym Völkl zapisuje się obok Wilsona jako producent, który wypuścił "platformę" z której korzysta zawodnik.
Co prawda Wilson na tym marnie wyszedł bo Grigorek 2-krotnie zrobił ich w bambuko ale przynajmniej się starali.