Brzmi ciekawie, chyba nawet kiedyś nim grałem.Szuma pisze:Head PWR Fusion. Nie jest to może podręcznikowe multi, ale u mnie bardzo dobrze się sprawdzało w hybrydzie zarówno na poziomie jak i pionie jak wracałem do gry po kontuzji barku. Cena 35-38 zł zależnie od sklepu, szpule też są.
Ten chyba przekracza założony budżet o ile dobrze pamiętam.Clapton pisze:Babolat Xcell klasyczny mulciak, którego stosuję od wielu lat. Ja jestem po operacji ręki, po łokciu tenisisty czyli zdrowie i komfort to moje drugie imię.
Na wybitnej wytrzymałości mi nie zależy, wciągam sam i mam dwie ramy więc to żaden problem, poza tym nie rwę strun za bardzo. Jak 2 rakiety wytrzymają mi dwa miechy grania 2-3x w tygodniu to będę zadowolony.Marcoone pisze:Przy hybrydzie tak czy owak drut przepiłuje w końcu multi - czas życia mulciaka zależy w dużej mierze od rakiety (przeplotu), ale na specjalnie długie przebiegi bym tutaj nie liczył.
Tak tylko dla porządku wspominam o tym, mając świadomość że nie dla wytrzymałości tworzy się hybrydowe setupy w rakietach .
Mam trzy oryginalnie zapakowane sety, mogę odstąpić w dobrej ceni .Jakuboto pisze:Ten chyba przekracza założony budżet o ile dobrze pamiętam.Clapton pisze:Babolat Xcell klasyczny mulciak, którego stosuję od wielu lat. Ja jestem po operacji ręki, po łokciu tenisisty czyli zdrowie i komfort to moje drugie imię.
Pierwszy!scudetto pisze:Mam trzy oryginalnie zapakowane sety, mogę odstąpić w dobrej ceni .Jakuboto pisze:Ten chyba przekracza założony budżet o ile dobrze pamiętam.Clapton pisze:Babolat Xcell klasyczny mulciak, którego stosuję od wielu lat. Ja jestem po operacji ręki, po łokciu tenisisty czyli zdrowie i komfort to moje drugie imię.
Sprawa budżetu załatwiona .