Też mi się wydaje, że to może być ciekawe.
Z artykułu wynika że będą grać do 3 wygranych setów. Gdyby zastąpić rozgrywki do dwóch wygranych setów tym do trzech wygranych jak piszą w artykule, najistotniejszą zmianą staje się punkt decydujący i brak netu.
Rozgrywanych gemów w nowym systemie wcale nie będzie tak mało.
Zakładając wynik w starym i nowym systemie, kilka przykładowych wariantów:
rower:
stary: 6-0, 6-0 (12 rozegranych gemów)
nowy: 4-0, 4-0, 4-0 (12 rozegranych gemów)
Jedno przełamanie
stary: 6-3, 6-4 (19-20 gemów)
nowy: 4-1, 4-2, 4-1 (16-18 gemów)
Trzy i pięć setów:
stary: 7-6, 6-7. 7-6 (36 gemów i 3 tie breaki)
nowy: 4-3, 3-4, 4-3, 3-4, 4-3 (30 gemów i 5 tie breaków)
Jak widać ilość gemów zmniejszy się nieznacznie, bardziej na skrócenie meczu wpłynie punkt decydujący przy równowadze i brak netu.
Jak dla mnie widowiskowość meczów w nowym systemie może być większa, mecze ciekawsze z większą dramaturgią.
Pytanie jakie mi się nasuwa, to jak to będzie wyglądać w wielkim szlemie