Przy okazji wczorajszego dzwona pogadałem trochę z tubylcami. Jestem nowy w tym miejscu, więc usłyszałem, że parę lat temu chcieli prywatnie zrzucić się na stacjonarny fotoradar, policja wtedy nimi zarządzała. Usłyszeli kwotę... 300000pln.
Ja napisałem do ITD, o to samo. W odpowiedzi dostałem pismo, że w nawiązaniu do petycji, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z 14 marca 2013r mam przesłać uzupełnienie w postaci ... statystyk za ostatnie 3 lata obejmujących liczbę wypadków, kolizji, zabitych i rannych w rozbiciu na przyczyny - niedostosowanie prędkości i inne. Dobrze ,że siedziałem.
Ale mają pecha, a ja mam dobrą drukarkę. Będą dostawali 2 pisma tygodniowo, od firmy i prywatnie ode mnie. Dodatkowo raz w miesiącu petycję podpisaną przez mieszkańców. Ciekawe ile wytrzymają.
Moja wioska nie ma nawet chodników, tydzien temu stanęły dwie policjantki z fotoradarem. Poszedłem zagaić, podziękować itp. w ciągu 3 godzin wystawiły ponad 70 mandatów.
Rekordzista 145km/h.
Wiem, że zmieniła mi się optyka bo tu mieszkam, moje dzieci chodzą do szkoły itp. Święty również nie jestem. Ale 90% ruchu generują pracujący w mieście mieszkańcy pobliskich wiosek/miasteczek - i to oni tak zapieprzają!!!