Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Wczoraj piękną przedtenisową porą jechałem prawym pasem z dostępnych trzech. Złapały mnie światła a przede mną ciężarówka. Miałem skręcać wkrótce w prawo, ale zjechałem na środkowy pas i gazu co by wyprzedzić wolniejszego giganta. Jak się okazało, ciężarówek były 3 ale miejsca do ich minięcia jeszcze sporo. Przejeżdżam obok drugiej, a jej kierowca nagle wrzuca kierunkowskaz i zjeżdża na mnie :::A!A!A::: . Buch na lewy pas (szybko zerkając) - na szczęście był pusty...

Przed większymi trzeba uciekać z drogi, oni robaczkami się przejmować nie będą :!panic!: .
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Ciesz się, że Tobie butelki 10 metrów przed maską nie rzucił.
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Butelka jak butelka, na szczęście przy niezbyt dużej prędkości wylądował mi raz przed maską "zapas" z naczepy siodłowej.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

ppeter pisze:Butelka jak butelka, na szczęście przy niezbyt dużej prędkości wylądował mi raz przed maską "zapas" z naczepy siodłowej.
Miałem takiego kierowcę artystę. Pojawiłem się w sąsiednim powiecie dopiąć ważną kompleksową inwestycję i oczywiście zauważyłem że zapas na przyczepie po raz kolejny się odpina po tym jak chłopak zgubił kłódkę. Tak szefie - poprawię więc pojechałem, Była zima tak jak dziś, noc, i widzę go wjeżdżającego na firmę bez wózka z kołem zapasowym.

-Może by szef pojechał i poszukał?
-Nie lubię widoku krwi

Wylałem gościa, ale wcześniej pojechał po wózek i już nie znalazł. Dobrze że nikogo nie zabił.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Na tym polu na szczęście mam prawie zerowe doświadczenia.
Raz tylko zdjąłem jakiegoś nielota na A2 przednim słupkiem. Nie wiem jak on to zrobił, ale zwyczajnie na mnie wleciał. Musiał się nieźle "zdziwić", bo zasr...ł mi, pewnie ze strachu, całą przednią szybę, co przy przepisowych wtedy 130km/h było "ciekawym" doświadczeniem :D.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Coraz bardziej upewniam się że naszemu premierowi odjęło mózg.
Szkoda że ciężko o następcę bo jak dziś zobaczyłem pomysł o obowiązkowych alkomatach w każdym samochodzie to widać że facet się odrealnił totalnie.

Po pierwsze primo panie premierze, wczoraj motorniczy wiedział że pije alkohol i wiedział że po tym będzie pijany, jemu niepotrzebny alkomat.
Kierowca BMW również wiedział że się nawalił i to nie była dla niego tajemnica, więcej on to akceptował.

Druga sprawa to koszt urządzenia, które jak zacznie być obowiązkowe to stanie się trzy razy droższe od jego wartości rynkowej! Vide: drukarka fiskalna. Części za 150 zł a koszt 3000zł.
Pie####ę pańskie alkomaty i pańskie nakazy, jeśli w ciągu trzech ostatnich lat, a przejeżdżam 60.000km rocznie 1 raz byłem kontrolowany na alkohol. Za to codziennie widzę wieczorem po zmroku wyjeżdżających łowczych nową Insygnią na właśnie oddany fragment drogi, na której w miejsce poprzedniego ograniczenia prędkości 70km, po usunięciu wszystkich kolizji z innymi drogami ograniczenie obniżono na tej wylotówce do 50.

Jeśli zaś to ma być kolejna niespełniona obietnica to będę pierwszy raz rad.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Jest okazja - kolejny lobbysta podszepnął komu trzeba temat alkomatów. Taki sam to ma sens, jak gaśnice.
Dziwi mnie tylko, że człowiek, wydawało by się, rozsądny, daje się nabierać na takie proste numery. Ale co zrobić - słupki i Excel są ważniejsze, niż zdrowy rozsądek.

A propos kontroli - po oddaniu S8 koło mojego miasta pojawił się tam bezkolizyjny zjazd na dwupasmowy łącznik, odejście drogi pod kątem rozwartym ok. 160st., jako fragment ślimaka. Geniusze od oznakowania postawili tam ograniczenie do... 50km/h. Sprawdziłem - przy suchej drodze można tam w ogóle nie zdejmować nogi z gazu (120km/h), jak się człowiek uprze to i 180 da się pojechać. Z marszu stało się to ulubionym miejscem rycerzy z ITD.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Wiadomo, że Ci co piją i zaraz po tym wsiadają do auta mają w głębokim poważaniu alkomaty. Ja jednak na sprawę alkomatów patrzę trochę inaczej, już jakiś czas temu kupiłem parę takich jednorazowych "baloników". Kosztuje to parę złotych, a na drugi dzień po jakiejś większej imprezie nie muszę zgadywać czy pomimo tego, że czuję się świetnie, mogę jechać czy nie, parę minut i wiem. Przypuszczam, że duża część kierowców (jak nie znakomita większość) po prostu siada za kierownicą, bo jechać sprawdzić się na alkomacie, to trzeba by albo taksówką albo jeszcze jakoś kombinować, a jak masz alkomat w samochodzie, to już tylko Twoja wola i jak Cię złapią (zwłaszcza przy zaostrzonym egzekwowaniu kar), to sąd nie będzie miał też żadnych przesłanek, żeby kary łagodzić za "niewiedzę". Wydaje mi się, że ten obowiązkowy alkomat w samochodzie, będzie jednak pewnego rodzaju psychologicznym straszakiem lub nawet pomocnym narzędziem dla pasażerów (rodziny), żeby wymusić na kierowcy test przed jazdą.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

A ten jednorazowy alkomat, to po użyciu należy zachować do kontroli czy jak? Paranoja...
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Przede wszystkim trzeba zdefiniować pojęcie "pijany za kierownicą". Przy okazji "motorniczego" wrócił temat "trzeźwych poranków" - pogibało chłopaków. Chcą znaleźć sobie temat zastępczy. W Austrii przez lata norma wynosiła 0,8 promila. Wielu przy takim poziomie na oczy nie widzi, a problemu alkoholu za kierownicą nie było. Teraz w większości krajów Unii norma to 0,5, a problem "pijanych kierowców" jest w Polsce, gdzie norma jest na restrykcyjnym poziomie fizjologicznym (0,2). Tyle można mieć naturalnie bez picia niczego.

Tu nie chodzi o wyłapanie "przestępców" z 0,22 o poranku. Problemem są ludzie, którzy siadają za kółko ze stężeniem powszechnie uważanym za śmiertelne i mają w nosie przepisy. Dlatego jestem zdania, że normę w Polsce powinno się podnieść do europejskiego 0,5 i z pełną brutalnością bezwzględnie egzekwować prawo wobec tych, którzy ją naruszą. Debili, którzy wywalą pół litra i siadają za kółko. Tak aby nie było społecznego przyzwolenia na głupotę. Nie chodzi o "łapanie po piwku". Chodzi o eliminację z dróg zachowań niebezpiecznych a więc kierowców, którzy znajdują się pod wpływem środków ograniczających ich kontakt z rzeczywistością - alkoholu, narkotyków, ale też leków, oparów farby i innych, których na szybko nie kojarzę.

Teraz bawimy się w panią Dulską - mamy 0,2 karane w zawiasach. Więc o co chodzi?
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

O kasę i pozory walki z problemem. Zgadzam się z Tobą, że 0,2 jest granicą bez sensu. Szczególnie, gdyby ktoś zadał sobie trud sporządzenia statystyk wypadków powodowanych przez nieprzytomnych ze zmęczenia kierowców, włącznie z tymi jadącymi na tachografach a następnie skonfrontowania ich z upojonymi za kierownicą.

Problem nie w penalizacji tego typu zachowań, a w powszechnym przyzwoleniu/obojetności na tego rodzaju wybryki. Prosty przykład to wyjazdowe imprezy firmowe - bywałem na takowych i śmiem twierdzić, że 90% uczestników wraca do domu na ciężkiej bani. Organizator ma to "w życi", a wystarczyłoby przetrzymać towarzystwo pod byle pretekstem do popołudnia i przegonić zdrowo na jakimś małpim gaju.

Ppeter - idea alkomatów w aucie jest bez sensu z wielu powodów:

- jednorazówki? zakładam, że alkomat musiałby być gotowy do użycia, mamy dylemat "dmuchać czy nie, chyba nie ma potrzeby..."
- szalony wzrost cen (vide argumenty PitS`a)
- dokładność wskazań amatorskich urządzeń (pewnie skończyło by się systemem z testów ciążowych)
- bezużyteczność wobec najbardziej niebezpiecznej grupy kierowców - tych, którzy świadomie wsiadają za kółko na bani

Tworzenie nowego prawa ad hoc zawsze kończy się kompromitacją tegoż - zagadka: ile wynosi okres przedawnienia dla przestępstw z art.271 KK (przeciw dokumentom)? Dla ułatwienia dodam, że istnieje analogia z FOZZ. :] Odpowiedź w nastepnym odcinku, dla zwycięzcy nagroda w postaci darmowego "sztachu" moich sterydów przed ważnym meczem.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

W Polsce podchodzimy do tego w ten sposób, że motorniczy czy kierowca BMW to debile ciężcy, ale szwagier, który pojechał po pół litra to już "kozak". Bo mi się nie zdarzy. Bo ja jestem świetnym kierowcą i mnie problem nie dotyczy. Tak jak w tym wywiadzie z motocyklistą, który bez żenady mów, że jeździ bezpiecznie 200km/h Puławską w Warszawie jak (sic!) widzi, że nikogo nie widzi... :lol:

Kampania "nie jeżdżę po alkoholu" była wywaleniem pieniędzy w błoto, bo pół Polski jeździ, a drugie pól przymyka na to oko. I miał im zaimponować wymoknięty gostek dziękujący za piwko przy barze... Frajer. To równie skuteczne jak kampania "alkohol - tylko dla dorosłych". Normalnie każdy dzieciak, choć z obrzydzeniem, spróbuje. Znacznie mocniejszy oddźwięk można uzyskać kampaniami typu "pij odpowiedzialnie", bo nikt nie lubi być frajerem, ale jeszcze gorzej przyznać się do nieodpowiedzialności.

Podnieść granicę, pokazać ludziom, że się im ufa i bezwzględnie łamać życie tym, którzy zaufania nadużyją. Dawać prawko od 16 lat z zastrzeżeniem, że przyłapanie na haju lub spowodowanie wypadku lub kolizji znacznych rozmiarów wiąże się z zatrzymaniem dokumentu do 21 roku życia. Ucieczka z miejsca zdarzenia to odebranie uprawnień dożywotnio. Budujmy kulturę jazdy i etos kierowcy stopniowo, od początku. Teraz jest tak, że "kupujesz sobie prawko i hulaj dusza". A prawdziwym idiotom alkohol do niczego potrzebny nie jest.
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Te jednorazówki mają certyfikat dopuszczający je do stosowania we Francji, gdzie już taki obowiązek posiadania alkomatu obowiązuje, więc z pewnością jest dokładniejszy niż chińskie elektroniczne "cudeńka" bez homologacji.
Co do potrzeby, to w wielu lokalach pojawiły się alkomaty i można sprawdzić przed wyjściem poziom alkoholu. Jeżeli dobrze pamiętam to po jakiejś andrzejkowej zabawie, brakło ustników, więc ludzie chcą sprawdzać, a przynajmniej jest taka grupa ludzi, którzy chcą, niekoniecznie następnego dnia, często tuż po imprezie. Gdzie kontrole są najczęstsze, w dużych miastach, na "wlotach" do miast, tymczasem "wieś" jeździ praktycznie niekontrolowana na bani. Sąsiad, sąsiada z rowu wyciąga, w garażu wyklepują, po sprawie i szczęście że nikomu nic się nie stało. Może jak będą wozili alkomat w samochodzie, to raz na jakiś czas, ktoś z rodziny może takiego osobnika sprawdzi i niechby to był 1% to i tak warto, właśnie żeby budować świadomość.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

A potem w sądzie będzie się tłumaczył, że dmuchnął i nic nie wyszło. A balonik wyrzucił, przecież nic nie było... I jest taki zaskoczony i w ogóle przecież on od trzech dni suchy i... Popatrzcie na Vidzia, jak potrafi z fotoradarem zamiąchać, to ktoś na większym musie nie wymyśli lepszej historii?

Baloniki w aucie to listek figowy w sytuacji kiedy widać, że król jest nagi. Nic nie pomogą. Jak będą obowiązkowe, to nikt z nich nie skorzysta, bo zużyje i będzie musiał biegać za nowym. Ja po płyn do spryskiwaczy nie mam kiedy na stację zjechać, to za balonikami będę jeździł? Poza tym człowiek człowiekowi nie równy. Jeden strzeli setę i jest całkiem kumaty, inny powącha zakrętkę i dostaje małpiego rozumu. Ludzie powinni myśleć, a przesadne uregulowanie wszystkiego sprawia, że czują się z tego zwolnieni. Nie jarzę, ale balonik nic nie wykazał (bo nie zauważyłem, że dmucham nie z tej strony) - ale pewnie moge jechac, nie? NIE!
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Najpoważniejszy argument przeciw alkomatom - nie ograniczą/eliminują podstawy zagrożenia - tych, którzy z pełną świadomością (w miarę możliwości) wsiadają za kółko pijani. Oni je zwyczajnie oleją.

Chyba, że patent z Volvo - silnik zapali dopiero jak dmuchniesz "na zero". Chociaż i tutaj się może "uczynny" znajomy znaleźć.

[*]rozwiązanie "zagadki" - 25 lat.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
scudetto
Senior
Senior
Posty: 3407
Rejestracja: 13 sty 2013, 11:31
Lokalizacja: Dziki Wschód

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

hokej pisze:Najpoważniejszy argument przeciw alkomatom - nie ograniczą/eliminują podstawy zagrożenia - tych, którzy z pełną świadomością (w miarę możliwości) wsiadają za kółko pijani. Oni je zwyczajnie oleją.

Chyba, że patent z Volvo - silnik zapali dopiero jak dmuchniesz "na zero". Chociaż i tutaj się może "uczynny" znajomy znaleźć.
Dokładnie tak. Poza tym według mnie jest jeszcze inny problem - kodeks drogowy dotyczy wszystkich użytkowników drogi, więc rowerzyści, traktorzyści, skuterzyści i inni -ści też powinni mieć alkomaty na wyposażeniu i ich używać :] . Jakby nie było, nie wszystkie wypadki są powodowane przez kierowców samochodów, pijany rowerzysta to nie problem? Do czasu, aż się komuś zatoczy pod koła :] .
Polubiłem czerwone badziewie...
Awatar użytkownika
HeadShot
Senior
Senior
Posty: 2895
Rejestracja: 2 lut 2008, 10:50

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Hokej, a rozwiązaniem zagadki nie jest 15 lat? Istnieją jakieś specjalne regulacje co do tego artykułu? Chyba, że od razu dodajemy dyszkę, za ewentualne wszczęcie postępowania?

Sam temat dyskusji bardzo, ale to bardzo mnie rozbawił, wygląda to niestety na temat zastępczy... Najważniejszy argument został już przez Was wspomniany wcześniej - kto będzie chciał, i tak wsiądzie...
#NKrising
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Mnie cieszy jedna propozycja, że jazda samochodem po zabraniu prawka za alkohol będzie przestępstwem (o ile kary nie będą znowu "umowne"), do tej pory w większości przypadków goście mieli w głębokim poważaniu zakaz prowadzenia.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

hokej pisze: Odpowiedź w następnym odcinku, dla zwycięzcy nagroda w postaci darmowego "sztachu" moich sterydów przed ważnym meczem.
Luzik, wczoraj kupiłem "Bjoergenki" córce.

Oczywiście nie jestem przeciwnikiem prawa nakazującego producentom montowanie w nowoprodukowanych autach alkomatu dostępu do zapłonu. Kierowcom będzie lepiej jak nie będą wozić zgrai nawalonych znajomych z których nie mają kontaktu a tylko sprzątanie auta. :]

Pełna zgoda z Yogim. Tu wszyscy puszczają do wszystkich oko, politycy do sędziów że zaostrzają prawo, ci do panów, wójtów i plebanów że to obowiązuje, a po d...e dostają ci których najłatwiej złapać ..... no i nie mają pozycji.

Natomiast problem nie jest problemem tylko "problemem zastępczym" Ile osób zginęło dlatego że trzeźwy właściciel auta testował swój silnik? Problem alkoholowy istnieje naprawdę tylko po wiochach!!!
Jestem za kółkiem 30 lat i od czasu gdy je dostałem wszystko się zmieniło. Dziś mój teść pyta kto prowadzi i nie stawia kieliszka, mój syn z kolegami umawia się kto nie pije (i o dziwo tego przestrzegają ), a moja córka stała się jego ukochaną siostrzyczką.

Nie potrzebuję alkomatu bo nie muszę siadać za kółko po kieliszku. Ani tego dnia ani następnego.
Jak ten głupi pomysł wejdzie będę miał w aucie balonik szt1 za 1,50 albo ... wcale.

Co mi zrobią? Zastrzelą mnie. Mandat mi dadzą? Pierwszy raz zrobię z nim to co bohater trylogii.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

HeadShot pisze:Hokej, a rozwiązaniem zagadki nie jest 15 lat? Istnieją jakieś specjalne regulacje co do tego artykułu? Chyba, że od razu dodajemy dyszkę, za ewentualne wszczęcie postępowania?

(...)
Dokładnie 25 (10+15), lex FOZZ, cali byli obesr...., że sprawa im się przedawni. Skutek - Twój dostawca wywala fakturę sprzedaży, ambitny prokurator oskarża Cię o poświadczenie nieprawdy w dokumentach, przedawnienie dłuższe, niż za gwałt. Do takich paranoi prowadzi stanowienie prawa pod zamówienie społeczne.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”