Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Jazda angielskim samochodem ...

Mam takie małe pytanko do osób, które próbowały jeździć autem w Anglii.

Jako że zamiast na święta do Polski wymyśliłem, że pojadę z rodziną zwiedzać trochę Anglię (bilety są 10x tańsze :) ), postanowiłem też, że ekonomiczniej i wygodniej będzie wynająć samochód już na miejscu ...

Ale dziś rano się spiąłem jak wsiadłem na próbę do angielskiego auta znajomego, bo zdałem sobie sprawę, że nie tylko będę jeździł "pod prąd" i kierownica jest "nie z tej strony", ale też skrzynia biegów jest pod lewą ręką i (co najgorsze) pedały są wszystkie odwrotnie!!!!

Jako, że jadę z żonką i małym dzieckiem pytanie brzmi:
Czy daje się radę przestawić od razu, czy trzeba trochę czasu i lepiej sobie odpuścić jazdę samochodem? Ktoś miał takie problemy?

Dodam, że ja prawko mam od 14 lat jakoś, na co dzień jeżdżę różnymi samochodami, motorem i quadem, więc doświadczenie mam, ale boję się, że to się nijak przekłada na angielski samochód :D.
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Jazda angielskim samochodem ...

:D .... Jak się nazywała ta komedia z Chevy Chasem, kiedy Amerykanie zwiedzali Europę i zawalili krąg w Stonehenge? ...

Nie pomogę poza pocieszeniem, że w razie zonka możesz zamienić na auto z automatyczną skrzynią biegów...
Awatar użytkownika
bugaloo
Weteran
Weteran
Posty: 1951
Rejestracja: 16 paź 2010, 17:42
Lokalizacja: Gdańsk

Jazda angielskim samochodem ...

Jeździłem 6-7 "angielskimi" autami i pedały były ZAWSZE normalnie (czyli tak jak u Nas) ;-) W japońskich wersjach aut, miejscami zamienione są przełączniki kierunkowskazów i wycieraczek. Co do samej jazdy, to żaden problem (przy cofaniu tylko kilka razy przywaliłem z byka w szybę bo odwracać trzeba się w drugą stronę). rotfl
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Jazda angielskim samochodem ...

Pedały odwrócone? Od kiedy?
A co do jazdy, to kwestia bardzo indywidualna. Człowiek czuje się na początku niezbyt swojo ale bez przesady. Jak masz obawy to nie ryzykuj.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jazda angielskim samochodem ...

Widocznie źle spojrzałem, byłem pewien, że to auto w którym siedziałem miało odwrócone pedały. Rękę bym sobie dał uciąć, ale jak jest jak mówicie, to w porządku.
(Range Rover stoi na parkingu od 2 lat i nie da się go bez remontu odpalić, więc się tylko przymierzyłem :P )

Rozumiem czyli, że dla w miarę ogarniętej osoby nie jest to problem.

Jak mi pożyczą coś z automatyczną skrzynią, to dam radę mam nadzieję. Jak nie to będą słabe święta ...
benno
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 965
Rejestracja: 4 cze 2009, 13:40

Re: Jazda angielskim samochodem ...

No nie róbcie już jaj . Ja jak przyjeżdżam do Polski to na przekierowanie w swojej głowie, że tu ruch prawostronny trzeba mi kilku minut.
widget pisze: i (co najgorsze) pedały są wszystkie odwrotnie!!!!
rotfl

Widget, ciekawe co byś zrobił gdybyś zobaczył takie cóś:

Obrazek

rotfl
"Ktokolwiek myśli, że jestem lepszy od Federera, nie wie nic o tenisie" - Rafael Nadal
“Whoever thinks that I am better than Federer, doesn’t know anything about tennis,” - Rafael Nadal.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Jazda angielskim samochodem ...

benno pisze:Widget, ciekawe co byś zrobił gdybyś zobaczył takie cóś...
Jak co? Na wprost! I z drogi śledzie bo Widget jedzie :).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jazda angielskim samochodem ...

Ok wyszedłem z tymi pedałami na blondynkę. Zdarza się :).
Vivid pisze:
benno pisze:Widget, ciekawe co byś zrobił gdybyś zobaczył takie cóś...
Jak co? Na wprost! I z drogi śledzie bo Widget jedzie :).
Co do ronda ... to podobno one mogą mi sprawić na starcie najwięcej problemów. Wczoraj usłyszałem, że obsługa auta to pikuś, faktycznie kilka minut i się jedzie, gorzej z organizacją ruchu -> np tak jak na obrazku jak powyżej :P.
benno
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 965
Rejestracja: 4 cze 2009, 13:40

Re: Jazda angielskim samochodem ...

Ciekawe jest to że na małych rondkach ruch jest lewostronny, a na tym dużym w środku prawostronny :)
"Ktokolwiek myśli, że jestem lepszy od Federera, nie wie nic o tenisie" - Rafael Nadal
“Whoever thinks that I am better than Federer, doesn’t know anything about tennis,” - Rafael Nadal.
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jazda angielskim samochodem ...

benno pisze:Ciekawe jest to że na małych rondkach ruch jest lewostronny, a na tym dużym w środku prawostronny :)
Studiowałem to rondo 5 min :D.

Z tego co widać dodatkowo przepuszczamy samochody wjeżdżające na rondo - czyli o stłuczkę łatwo.
(Mam nadzieję, że za dużo takich nie ma.)
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Jazda angielskim samochodem ...

I jeszcze jedno, nie używaj tyle klaksonu co u siebie. :D
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Jazda angielskim samochodem ...

I nie dotykać policjanta! :)
Jak kolega chciał z panią w Londynie ponegocjować mandat za parkowanie i protekcjonalnie poklepał ją po plecach, ja akurat byłem odwrócony i nie zauważyłem co biedak czyni, to zaraz były radiowozy a my na "dołku" rotfl.
Jakoś wytłumaczyłem kretyna, że my ze wsi i jakoś poszło :).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”