El Diablo pisze:PitS pisze:Jak ma być kończąca płaska piłka to powinna doskoczyć do strefy najwyżej punktowanej.
Jestem odmiennego zdania.
Ten system i jego ćwiczenia oddają dość dobrze nie samą technikę, a właśnie siłę gry*.
http://www.itftennis.com/shared/mediali ... iginal.PDF
Ćwiczenie pierwsze
Groundstroke Depth (głębokość uderzeń z linii końcowej) - trudno żeby nie oceniała jak głęboko (pewne minimum) piłka odbije się po koźle. Śmiem twierdzić że premiuje właśnie płaskie zagranie, bo balon po koźle wróci na ziemię przed linią 4,5m za końcową. Zobaczmy czy to takie niemożliwe?
Piłka z końcowej na końcową przelatuje ca. 36-38m więc po koźle nawet tracąc 2/3 energii powinna pokonać 6-7m? Tylko głaskacze i baloniarze mogą mieć kłopot.
Ćwiczenie drugie
Volley Depth (głębokość wolejów) - jak widać z opisu nie sprawdzamy tu plasowania wolejów, a to czy umiemy zagrać głębokiego mocnego woleja. Tu będzie trudniej uzyskać odpowiednią odległość po koźle ale wciąż nie jest to niemożliwe.
Ćwiczenie trzecie
Groundstroke Accuracy (dokładność zagrań z głębi kortu) - proszę zauważyć że bonus za długość to tylko 1pkt (no chyba że przekroczy ostatnią linię to razy2) i możemy zdecydować czy idziemy na ryzyko mocnego strzału który może być niedokładny i stracimy więcej punktów niż jest do złapania za bonus. Czyli bonus nie jest podobnie jak poprzednio dla każdego, a łaszczyć się na niego można od pewnego poziomu, moim zdaniem trzeba mieć z NTRP 5,0.
Ćwiczenie czwarte
Serve (serwis) - nie ma co komentować, tu jak do bonusa piłka nie doleci to taki serwis pod kątem "siły gry"* jest nic nie warty.
* - Siłę gry rozumiem jako zdolność do zdobywania punktów.