Radziłbym abyś najpierw zapoznał się z podstawami oraz powiązaniami między parametrami i sformułował jakoś sensownie pytanie...nos74 pisze:Czy te dwa parametry rakiety są ze sobą powiązane? Chodzi mi o to, czy np. obciążając uchwyt rakiety i w ten sposób zmieniając swingweight, zawsze zwiększam lub zmniejszam wielkość zamachu w danej rakiecie, czy nie jest to takie oczywiste?
Dokładnie to mam na myśli. Jeśli dociążę uchwyt (środek ciężkości przesunie się w stronę korka), to rakieta będzie "wymagała" dłuższego czy krótszego zamachu? Czy w ten sposób można to jednoznacznie określić?Traw3k pisze: Pewnie masz na myśli to, że dana rakieta niejako "wymaga" długiego, czy też innego zamachu. Sprecyzuj.
Właśnie próbuję to ogarnąć od strony teoretycznej i postanowiłem skrócić sobie czas szukania odpowiedzi na to pytanie, zadając je na forum.El Diablo pisze:Radziłbym abyś najpierw zapoznał się z podstawami oraz powiązaniami między parametrami i sformułował jakoś sensownie pytanie...
Gdybyś znał podstawy i korelacje to byś sam zrozumiał.nos74 pisze:Właśnie próbuję to ogarnąć od strony teoretycznej i postanowiłem skrócić sobie czas szukania odpowiedzi na to pytanie, zadając je na forum.
Nie, ważne (a raczej bardzo ważne ) gdzie tą masę dołożysz. Za każdym razem zwiększysz masę i przede wszystkim SW (raz więcej raz mniej) Co oznacza że trudniej będzie rakietę rozpędzić i zatrzymać. Dlatego uważam że po dołożeniu masy rakieta wymaga dłuższego zamachu aby przeciążenia nie były dla grającego większe.nos74 pisze:Dokładnie to mam na myśli. Jeśli dociążę uchwyt (środek ciężkości przesunie się w stronę korka), to rakieta będzie "wymagała" dłuższego czy krótszego zamachu? Czy w ten sposób można to jednoznacznie określić?Traw3k pisze: Pewnie masz na myśli to, że dana rakieta niejako "wymaga" długiego, czy też innego zamachu. Sprecyzuj.
Poniekąd, ale to tylko 1/4 prawdy. PŁYNNOŚĆ, to jest klucz do szybkiego zagrania a o to chodzi jak chcemy przeciwnika pogonić. Wielki zamach i bardzo szybki ruch nic nie da jak się go zerwie.El Diablo pisze:Jeśli za długością nie stoi szybkość zamachu to ten pierwszy jest bezużyteczny.
Typ budowy / siła zawodnika
- silny, atletyczny: wysoki współczynnik swingweight (siły bezwładności)
- średniej budowy: średni wspolczynnik swingweight
- słaby, wątlej budowy: niski wspolczynnik swingweight
Ja gram rakietą która bez naciągu ma 360 .... i teraz czego? To właśnie jest zagadka bo nigdzie nie podaje się miana. Ponieważ jest to de facto moment bezwładności to najprawdopodobniej są to kgcm2Robinson pisze:A jaka jest mniej więcej średnia wartość współczynnika swingweight?
Pytam w kontekście powyższego podziału: wysoki, średni, niski.
Jakie orientacyjnie zakresy dotyczą tych przedziałów?
Będę się pewnie rozglądał za średnioniskim, ale chciałbym wiedzieć ile to może być. 320?
El Diablo,El Diablo pisze:1. Rama klasyczna o stałym przekroju...
Tutaj zachowanie rakiety będzie głównie determinowane przez rozłożenie masy (więcej o tym w temacie "Waga, balans, a swingweight...") i zakładając iż jest to rama niespolaryzowana (większość masy w okolicy mostka) rama będzie prezentowała standardowo największy wygięcie w górnej części główki, a sweetspot będzie oscylował w okolicach środka i niżej. Górne obszary główki będą charakteryzować się swoistą martwicą (ang. dead hoop) czyli słabym odejściem piłki od strun.
Wiedziałem, że mi to wypomną kiedyś.Robinson pisze:Dzięki za dotychczasowe artykuły. Mam nadzieję, że wyżej wspomniany "Waga, balans, a swingweight..." też się wkrótce pojawi.
I to kto taki?El Diablo pisze:Wiedziałem, że mi to wypomną kiedyś.
Dzięki.PitS pisze:Dobrze rozumiesz, jak ją już rozpędzisz to jej bezwładność odda piłce więcej ze swojego pędu, lub inaczej, z mniejszej prędkości obrotowej odda tyle samo co rakieta o mniejszym SW z większej prędkości, ale rozpędzić ją także trudniej.