U mnie tenisy weszły ale zostały jeszcze nogokopacze.
https://www.efortuna.pl/pl/strona_glown ... &kind=MAIN
Pozwolicie, że zacytuję sam siebie.stofler pisze:U mnie tenisy weszły ale zostały jeszcze nogokopacze.
https://www.efortuna.pl/pl/strona_glown ... &kind=MAIN
Tak zrobię. Usiądę wygodnie i będę kibicował gościom, delektując się przy tym spożywaniem napojów z zawartością odrobiny alkoholu. Ponadto jak spojrzeć na tabelę Bundesligi - zwycięzca może być tylko jeden.kropiwnicki pisze:Ja bym poczekał, usiadł wygodnie o 20:30 przed tv i się emocjonował. Przecież poniekąd o to chodzi w tym całym obstawianiu, czyż nie?
Dają już 332zł. Poza tym Twój pomysł, żeby postawić 100zł na Dortmund spowodowałby wygraną zaledwie 127zł (27zł zysku - to za mało, żeby sobie tym głowę zawracać). Czyli sumarycznie miałbym 332 + 27 = 359zł, albo 232zł przy braku zwycięstwa drużyny Piszczka.TomPL pisze:Ja bym brał. 300 złotych dają! Wiesz ile razy można za to zagrać???!!!
Albo... weź 300 i od razu postaw stówkę na Dortmund. I wtedy: wygodnie, z drinkiem i czekaj
Nie Tom. Dzisiaj jest dobry czas na piwo.TomPL pisze:To może sobie przygotuj napoje z większą zawartością alkoholu
Niektórzy dojeżdżają do pracy samochodem Tom, zatem mocniejsze trunki w tygodniu odpadają.TomPL pisze:A nie mówiłem... żeby coś mocniejszego sobie przygotować
Ta... Bertens przegrała a Svitolina przegrywa. Rozumiem, że na te nie stawiałeś.TomPL pisze:LM? W żyyyciu... Dzisiaj stawiam na pewniaczki w Dubaju
Wtopiła pierwszego seta. Ale jeszcze jest w grze...TomPL pisze:Nie, z moich to pierwsza będzie grała Garcia...
Tak. Ciężko wygrać jakiekolwiek pieniądze. Sabalenka wypuściła zwycięstwo a rąk a Cirstea normalnie już przesadza z tym wygrywaniem.TomPL pisze:katastrofa: