hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Zaczęła mnie wkurzać słaba żywotność naciągu (poliester), a dokładniej piony, które bardzo szybko zaczynają sie przesuwać. Od ok 2 tygodni naciągam krosy o 2 kg mocniej. Nie wiem czy to plecebo lub moje nastawienie w "oczekiwaniu" na efekt, ale wydaje mi sie, że to pomogło. Moim celem było unieruchomienie pionów (gorszy snapback). Nie zauważyłem żadnych różnic w dostępnie do rotacji, ale kontrola i żywotność zdaje się byćciut lepsza. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z mocniej wciąganymi krosami?
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Mocniej wciągnięte poziomy, to bardziej prosta struna (mniejszy zygzak) i tym łatwiej przesuwać się po takim poziomie strunie pionowej. Oznacza to, że także łatwiej pionowej strunie powrócić do swojego pierwotnego położenia (snapback) po kontakcie z piłką. Czyli przez 2kG wiecej na poziomach nie unieruchomiłeś pionów, tylko sprawiłeś, że łatwiej im wracać do na swoje miejsce.
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Smyk pisze:Mocniej wciągnięte poziomy, to bardziej prosta struna (mniejszy zygzak) i tym łatwiej przesuwać się po takim poziomie strunie pionowej. Oznacza to, że także łatwiej pionowej strunie powrócić do swojego pierwotnego położenia (snapback) po kontakcie z piłką. Czyli przez 2kG więcej na poziomach nie unieruchomiłeś pionów, tylko sprawiłeś, że łatwiej im wracać do na swoje miejsce.
Śmiała teoria. Dorzuć "wg mnie" do czasu aż będą publikacje, które to potwierdzą... lub obalą. :twisted: :wink:
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Nie chce mi się teraz szukać, ale już w kilku miejscach tu na forum wspominaliśmy o tym, że piony tym lepiej generują rotacje, im bardziej potrafią się ugiąć i przez to skumulować energię, a oddają ją wracając do pierwotnego położenia (pamiętacie Wernera Fischera ?). Nie trzeba prowadzić badań, aby dojść do wniosku, że zygzak o mniejszej amplitudzie, będzie mniej utrudniał przesuwanie się pionów po poziomach. W praktyce jak zwykle wszystko zależy od ramy, naciągu i ... koloru skarpetek. ;) Ale żebyś mógł spać spokojnie ... według mnie może ale nie musi :meditate:
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Poziomy wciągnięte mocniej będą mniejszym, jak to określasz, zygzakiem ALE w tym samym momencie piony będą większym.
Odnosisz się do publikacji nietraktujących w ogóle o napięciu strun.
Opierasz się na założeniu że mocniejsze wciągnięcie strun poziomych ułatwia ruch strun pionowych, nie ma żadnych mi znanych publikacji, które by to potwierdzały, NA 100% nie są nimi te które cytujesz.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

El Diablo pisze:Poziomy wciągnięte mocniej będą mniejszym, jak to określasz, zygzakiem ALE w tym samym momencie piony będą większym.
Odpowiem pytaniem: Jaki wpływ ma ampituda zygzaku pionów na zdolność ich przesuwania się po poziomach prostopadle do nich?
El Diablo pisze:Odnosisz się do publikacji nietraktujących w ogóle o napięciu strun.
To prawda. Odnosiły się do pożądanego przy generowaniu rotacji efetku jaki daje przesuwanie się strun pionowych.
El Diablo pisze:Opierasz się na założeniu że mocniejsze wciągnięcie strun poziomych ułatwia ruch strun pionowych, nie ma żadnych mi znanych publikacji, które by to potwierdzały, ...
Czyli moja była pierwszą publikacją :::yay::: Sorry stary, ale potrzeba badań i publikacji aby ogarnąć taką prostą zależność ? Nigdy nie stałeś na "tarce" przed skrzyżowaniem ze światłami ? :wink:
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Jeszcze parę lat temu kwestia nadawania rotacji w kontekście ruchu powrotnego strun pionowych nie istniała.
Rzekoma analogia z tarką kompletnie do mnie nie przemawia co więcej można się zastanowić czy te 2kG ma prawo dać wystarczający efekt aby był jakikolwiek dostrzegalny wpływ na rotację? Mogę ponownie odwołać się do statystyk, rozwiązania w postaci słabszego wciągnięcia pionów dalej używa garstka zawodników. Mając za sobą wciąganie części strun pionowych/poziomych jednym naciągiem, a pozostałych innym, eksperymentując z wciąganiem proporcjonalnym i wieloma innymi dziwnymi rozwiązaniami nikt miałby nie sprawdzić odwrotnego od standardu sposobu wciągnięcia?

A w kwestii publikacji... napisz pracę i wyślij choćby do Journal of Sports Engineering, niech Ci to zrecenzują, ocenią i kto wie, może opublikują. Możesz tylko na tym zyskać. :] :::gd:::
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Jeszcze parę lat temu nikt nie pasjonował się tak ekstremalnymi rotacjami, Rafa był mało znany, nie było cienkich i profilowanych (co)poliestrów. Chociaż wspomniany przeze mnie wcześniej Werner Fischer już dawno temu pokazał, jaka moc tkwi w grze topspin'em. Ja nie mam wątpliwości, że amplituda zygzaku ma wpływ na zdolność przesuwania się pionów po poziomach. Czy wartość 2kG, czy ½kG da wystarczający/zauważalny efekt, nie wiem - każdy może sobie sam wypróbować.
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Smyk pisze:Jeszcze parę lat temu nikt nie pasjonował się tak ekstremalnymi rotacjami, Rafa był mało znany, nie było cienkich i profilowanych (co)poliestrów.
To nie jest prawda. Mamy koniec 2014 roku, o "snapbacku" mówi się od 2 lat, poliestry weszły na rynek przed 2000 rokiem, Nadal zaczął odnosić sukcesy w 2005 roku (prawie 10 lat temu), a przed nim byli inni, choćby Carlos Moya czy Patty Schnyder.
Smyk pisze:... każdy może sobie sam wypróbować.
O! I się zgadzamy. rotfl :::gd:::
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Ani Carlos, ani Patty nie grali tak extremalnego top spinu jak Rafa, ani też nie opierali na tym/takim uderzeniu całej swojej gry. Jeśli zaś chodzi o poliestry, to mam na myśli te cienkie, elastyczne i profilowane, a nie druty z okolic roku 2000.

No dobra ... kilkanaście :rolleyes:
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Luxilon Ace 1,10mm był sprzedawany już w 2001 roku. Poza tym pisanie o cienkich i kształtowanych poliestrach to przesada zważywszy iż większość gra strunami okrągłymi i to nie w tak małych średnicach. Nadal grał wszak starym okrągłym poliestrem o monstrualnej średnicy.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

El Diablo pisze:Poza tym pisanie o cienkich i kształtowanych poliestrach to przesada zważywszy iż większość gra strunami okrągłymi i to nie w tak małych średnicach
Twierdzisz Ty...

Zresztą nie o to chodzi. Cienkie, elastyczne i profilowane copoliestry to tylko narzędzia jakie dają nam producenci. Ja twierdzę, że kiedyś było ich na rynku mniej, teraz zrobiło się więcej, bo większe jest zainteresowanie grą rotacjami. Są tacy, którzy do tego używają techniki (dlatego pewnie "grają strunami okrągłymi i to nie w tak małych średnicach"), inni posiłkują się nowinkami technicznymi aby uzyskać podobny cel. Takim samym narzędziem posiłkującym, jest majstrowanie przy sile napięcia poziomów. I tu znowu znajdziesz graczy, którzy się tym nie interesują (Angie zapytana kiedyś o to jakim gra naciągiem odpowiedziała - "Nie wiem, chyba czarny.").

Mimo tego ile znajdziesz, często jednostkowych, przykładów, ja i tak jestem przekonany, że amplituda zygzaku poziomów wpływa na zdolność przesuwania się poń pionów - bo takie są prawa fizyki.
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Smyk pisze:Twierdzisz Ty...
Odnoszę się do tenisa zawodowego i logów z takich turniejów. W tychże tak samo sporadyczne jest wciąganie crossów mocniej.
Smyk pisze:Angie zapytana kiedyś o to jakim gra naciągiem odpowiedziała - "Nie wiem, chyba czarny."
Mam lepszy, Hingis twierdziła swego czasu, że nie gra poliestrami bo mają tyle mocy, że są nie do opanowania.
Smyk pisze:Mimo tego ile znajdziesz, często jednostkowych, przykładów, ja i tak jestem przekonany, że amplituda zygzaku poziomów wpływa na zdolność przesuwania się poń pionów - bo takie są prawa fizyki.
Chętnie poczytam o tym na przykładzie strun w rakiecie tenisowej. :] :::gd:::
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Dać chłopakom temat...

Po co ja zadawałem to pytanie? :D
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Bejsbole wnieść? rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Z czasem naciąg i tak zaczyna chodzić, ale wydaje mi sie, że takie wciąganie opóźnia trochę ten efekt. Powiedziałbym, że wydłuża to o jakieś 30%, tj. zamiast po 3h gry zaczyna wkurzać dopiero po 4. A jeszcze względnie da się grać kolejne 2. No i naciąg jest trochę bardziej stabilny i przewidywalny jak jest świeży. Jak dla mnie na plus. Będę się tego trzymał póki co.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
exterytorialny
Początkujący
Początkujący
Posty: 23
Rejestracja: 19 lip 2010, 18:05

Re: Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Smyk pisze:Mimo tego ile znajdziesz, często jednostkowych, przykładów, ja i tak jestem przekonany, że amplituda zygzaku poziomów wpływa na zdolność przesuwania się poń pionów - bo takie są prawa fizyki.
Wpływa na pewno. Ale w tym wypadku większe znaczenie od "zygzaka" ma siła, z jaką struny są naciągnięte. Większa siła naciągnięcia, to większa siła tarcia.

Gdy crossy są wciągnięte z większą siłą, mocniej oddziałują na piony, bardziej je "przytrzymując" na miejscu. W takim przypadku piony będą miały mniejszą tendencję do przesuwania, jak i do powrotu na miejsce.

Gdy piony są wciągnięte z większą siłą, crossy stawiają pionom mniejszy opór. Piony łatwiej przesuwają się i powracają na swoje miejsce.

Według mnie takie są prawa fizyki. ;P
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Różnica napięcia pion/poziom - co i jak?

Jeżeli struny nie byłyby wzajemnie przeplecione, przyznałbym Ci natychmiast rację. A tak odpowiem pytaniem: Łatwiej jest popchnąć coś po płaskim czy pod górkę?

Siła tarcia zależy wprawdzie wprost proporcjonalnie od nacisku, ale należy wziąć pod uwagę, że siła inicjująca przesunięcie, działająca podczas przejścia z tarcia spoczynkowego w tarcie poślizgowe ma do pokonania jeszcze jedną składową wynikającą z amplitudy zygzaku.
Carpe diem, quam minimum credula postero ...

Wróć do „Naciągi”