Vidziowski, masz rację...
Obiecuję sobie, że poświęcę trochę więcej czasu na grę i stawię się na TF'ie. Ten rok jest najmniej fortunny bo kończę udział w projekcie i jestem jak na szpilkach. Przez ostatnie pół roku byłem częściej w Urzędzie Marszałkowskim niż w ciągu całego mojego życia.
Obok artykułów zawodowych (do tego odnosił się Wyczes) odpoczywam pisząc teksty dot. tenisa, jeden zresztą wkrótce się pojawi. Staram się też względnie nie zaniedbywać forum - tematy dot. turniejów ATP, tych ważniejszych
, są. O sprzęcie piszę na tyle na ile czas pozwala. Niestety żeby pisać trzeba najpierw trochę czasu poświęcić aby być zorientowany w nowościach.
Gdyby nie to że mam przyjaciół, którzy wyciągają mnie na kort (pst, Artlight) to chyba bym zakończył sezon na 2 wyjściach... ale to temat o TF'ie, a nie tenisowa tragikomedia gdzie gram główną rolę.