Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Puchar Davisa

htb pisze:
Jurek Kiler pisze:Robi co chce Federer ...
Jakby to Gary powiedział "Jedzie go jak burą sukę". :)
Grzmoci jak piorun drzewo :D .
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Puchar Davisa

Fedrinka raz postawiła na Puchar Davisa i wygrała, fakt jest taki, że dwójka dobrych tenisistów, którzy jeśli chcą są również świetni w deblu na Puchar Davisa wystarczy.
Awatar użytkownika
matek20
Weteran
Weteran
Posty: 1712
Rejestracja: 8 paź 2011, 20:01

Re: Puchar Davisa

To jeszcze mu brakuje złota w singlu na IO. :D
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Puchar Davisa

Udało się :wink: .
Dwójka rzeczywiście wystarczy o ile nie przyplącze się jakaś kontuzja czy niedyspozycja.
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Puchar Davisa

Tak się zastanawiam czy te plecy to nie była wymówka żeby mieć więcej sił na finał PD.
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Puchar Davisa

Na pewno była, jeden mecz z Djokovicem wszystko by przekreślił, niezregenerowałby się.
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Puchar Davisa

Tak właśnie mi się wydaje, że wiedział że żeby powalczyć z Nole musiał by zagrać na maksa i to bez gwarancji że wygra. A w perspektywie brak paliwa na finał PD. Odpuścił więc finał, bo już ich kilka wygrał i oszczędzał siły na PD. Ale z drugiej strony przy takim podejściu mógł się podłożyć Staśkowi w połówce. :)
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Puchar Davisa

htb pisze:Tak właśnie mi się wydaje, że wiedział że żeby powalczyć z Nole musiał by zagrać na maksa i to bez gwarancji że wygra. A w perspektywie brak paliwa na finał PD. Odpuścił więc finał, bo już ich kilka wygrał i oszczędzał siły na PD. Ale z drugiej strony przy takim podejściu mógł się podłożyć Staśkowi w połówce :)
I wyszłoby na jedno. Stasiek nie zdążyłby się zregenerować na PD po finale z Nole. :wink:
No gratulacje, Helweci. :D
Swoją drogą ciekawe jakie by tu były komentarze, gdyby tak Rafcio taktycznie nie wyszedł na jakikolwiek finał.. :wink:
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Puchar Davisa

Zważywszy, że to bzdury to nie wiem jakie by były.
Awatar użytkownika
kis12
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 472
Rejestracja: 20 kwie 2013, 10:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Puchar Davisa

Jest, jest. Piękne zakończenie turnieju.
Brawo Roger i Stan. Gratulacje. :D
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: Puchar Davisa

htb pisze:Tak się zastanawiam czy te plecy to nie była wymówka żeby mieć więcej sił na finał PD.
Wystarczyło obejrzeć mecz z Monfilsem, żeby zobaczyć że nie.
Ja stawiam bardziej na to, że te plecy są bardziej w łepetynie Fedzia niż w mięśniach. Kiedy w deblu zobaczył, że nie bolą, zaczął szaleć i w tym momencie było już po kontuzji.
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
Awatar użytkownika
Kerm
Weteran
Weteran
Posty: 1424
Rejestracja: 12 cze 2014, 10:42
Lokalizacja: Lublin

Re: Puchar Davisa

Żeby Fedowi teraz nie strzeliło do głowy kończyć karierę! Jeszcze chociaż z jeden podobnie dobry sezon... :)
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.


Kerm. Powered by dreams.
tkpp
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 12 mar 2013, 10:42

Re: Puchar Davisa

Dlaczego drugi mecz odwołali. Jak tak można?
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Puchar Davisa

tkpp pisze:Dlaczego drugi mecz odwołali. Jak tak można?
Pierwszy kontakt z Pucharem Davisa?

Niestety, to właściwie reguła, że jak mecz rozstrzyga się przed drugim niedzielnym singlem, to albo go odwołują albo wystawiają jakichś juniorów albo grają jakąś parodię w stylu "ojej, strasznie chciałem zagrać pięciosetówkę marzeń, ale już w trzecim gemie pierwszego seta złapał mnie taki ból, że musiałem skreczować...".

I nie ma znaczenia czy to mecz piątej grupy siódmej dywizji, czy wielki finał całych rozgrywek. Niestety.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2014, 17:35 przez Artlight, łącznie zmieniany 1 raz.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
Nolan
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: 28 paź 2010, 16:46

Re: Puchar Davisa

Roger grał rewelacyjnie w meczu Richardem.

Stan i Roger w duecie w takiej formie są chyba nie do pokonania.
Szwajcaria zasłużenie zdobyła puchar.
Żeby pokonać przeciwnika trzeba najpierw pokonać samego siebie.
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: Puchar Davisa

Kerm pisze:Żeby Fedowi teraz nie strzeliło do głowy kończyć karierę! Jeszcze chociaż z jeden podobnie dobry sezon... :)
Bez olimpijskiego złota w singlu? Mowy nie ma. ;)
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Puchar Davisa

Kerm pisze:Żeby Fedowi teraz nie strzeliło do głowy kończyć karierę! Jeszcze chociaż z jeden podobnie dobry sezon... :)
Jemu to raczej Szlem jakiś po głowie chodzi na koniec, a nie Puchar Davisa. W przypadku Federera nie ma sensu kończyć kariery, to jest jego życie, idealnie czuje się w tym cała jego rodzina, która z nim podróżuje. Poza tym głupio byłoby tak kończyć będąc cztery wygrane od zwycięstwa numer 1000, może już w Brisbane tego dokona, w każdym razie w państwie Australia na pewno. Ja mam tylko nadzieje, że w przyszłym sezonie będzie równie mocny jak w tym dopiero co zakończonym, będzie to bardzo trudne, bo młodzi napierają, a Federer młodszy się nie robi.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Puchar Davisa

Ból pleców, o ile wywołany stanem zapalnym podrażnienia nerwów okolic lędźwiowych leczy się góra cztery dni, jak się nie pogorszy stanu jakim finałem :wink: .
Roger się starzeje, poprzednia kontuzja była identyczna, to i objawy zostały szybciej rozpoznane i mleko się nie rozlało. Na kontuzję w sensie naderwań to w półfinałowym meczu ze Stanem nic nie wskazywało, stąd moja diagnoza że Fed nie dość że się wykuruje to jeszcze dobrze wypadnie.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
fortomorrow
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 907
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:45
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Puchar Davisa

Jacek iREM pisze:
htb pisze:Tak się zastanawiam czy te plecy to nie była wymówka żeby mieć więcej sił na finał PD.
Wystarczyło obejrzeć mecz z Monfilsem, żeby zobaczyć że nie.
Ja stawiam bardziej na to, że te plecy są bardziej w łepetynie Fedzia niż w mięśniach. Kiedy w deblu zobaczył, że nie bolą, zaczął szaleć i w tym momencie było już po kontuzji.
I to jest wyjaśnienie świetnej formy Federera. :::gd::: Kiedy masz w zasięgu ręki zwycięstwo niezdobytego turnieju i jesteś takim championem jak Federer to trochę inaczej odbiera się niedyspozycję organizmu. "Taktyczna porażka"? Ludzie, bądźmy poważni.

Złoto w IO Federer już ma i nie sądzę, żeby mu robiło różnicę czy to debel czy singiel. Osiemnasty Szlem - to jest cel. I aż nie chce mi się wierzyć, żeby tak pięknej, znakomitej kariery nie zakończył jeszcze jeden do kolekcji.
"There are many ways of getting strong, sometimes talking is the best way." Andre Agassi
Awatar użytkownika
Kuiz
Bywalec
Bywalec
Posty: 84
Rejestracja: 26 lis 2012, 17:43

Re: Puchar Davisa

To co zrobił dziś Gasquet to przekroczył granice padawaństwa i miernoty jakie były mi obecnie znane w Davis Cup'ie. :::pest:::
Nie wiem czy Clement pomylił leki czy ktoś mu coś dosypał do kawy ale wystawienie Richarda na Rogera to samobójstwo. :::stars:::
Oby mniej takich tragicznych decyzji które wypaczają wynik bo typ gra jak młotek krótko pisząc. Novak od 4 lat ma to trofeum. (:]
Wilson się skończył, kto gra nim jeszcze ten swoją karierę wykończy.

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”