Dawaj, Roger .
Czytam kilkanaście ostatnich komentarzy i widzę, że większość podniecona, bo "idzie nowe". Spieszę przypomnieć, że nowe idzie od kilku lat i nic z tego nowego nie wychodzi (Kyrgios, Dimitrow, Gulbis...), więc apeluję o ostudzenie swoich emocji . Ja osobiście już boję się chwili jak zabraknie "dziadków", bo to na ich tenis aż miło popatrzeć.
A Rafa ogłosił, że za około 2 tygodnie wraca do touru .