Ja tymczasem właśnie czytam, że już od przyszłego roku możliwy jest powrót do rozstawienia 16u graczy w Wielkim Szlemie i podoba mi się ten pomysł, optuje za tym bardzo Federer, już kilka lat temu pamiętam głośno o tym mówił, że czołówka z tego powodu jest zbyt zabetonowana, że pierwszy tydzień dla najlepszych jest formalnością. Jestem nie ukrywam tego samego zdania, sam wiem jak podchodzę do pierwszego tygodnia, w nim oglądam właściwie tylko Federera, cały turniej zaczynam baczniej obserwować o czwartej rundy.
Co do zmian next gen, mnie się w tenisie podoba, że to sport czysto indywidualny i że zawodnik jest sam sobie w czasie spotkania, nie może korzystać z pomocy trenera i musi liczyć na siebie, baby nie dają rady? Trudno, to tylko baby. Tak samo podchodzę do tableta i statystyk. Tenis to męski sport a nie dziecinada, ale to już niech sami zawodnicy zdecydują czy tego chcą czy nie.
Natomiast zegar i challenge? Jak najbardziej, ale chciałbym aby to sędzia stołkowy wywoływał aut. Do Dyskusji jest jeszcze tylko (dla mnie) czy zrezygnować z gry na przewagi czy nie, to byłaby duża zmiana rzeczywiście, ale ją mogę sobie wyobrazić i niekoniecznie byłaby to zmiana na gorsze, choć takie gemy jak w finale AO pod koniec meczu znikną rzeczywiście bezpowrotnie.
Niewątpliwie jednak kierujemy się w stronę zmian, pewnie mniej radykalne typu coaching, gra bez liniowych zostaną wprowadzone jeszcze w tym dziesięciuleciu, brak neta, równowag, set do 4-ch? Pewnie nie wszystko za jednym zamachem, ale z czasem i to zostanie przyjęte i za 10-20 lat będzie jak będzie się opowiadało młodszym jakie w tenisie były wcześniej zasady to oni z przyzwyczajenia do tej nowej formuły będą nam niedowierzali i pukali w czoło jakie to przez kilkadziesiąt lat były głupie zasady gry w tenisa.
Ps. Swoją drogą czy turniej next gen należy traktować jako oficjalny turniej? Chung niby wygrał pierwszy turniej ATP, dla mnie nie wygrał żadnego. To powinny być nieoficjalne zawody w których jest kasa, po prostu. Turniej do 21-ego roku życia traktować tak samo jak 250-ke to zwykłe nieporozumienie.