Awatar użytkownika
niespotykany
Senior
Senior
Posty: 4063
Rejestracja: 6 mar 2013, 12:41

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

No i Young dopiął swego. Teraz puścili mecz Kokkinakisa.
Młody kangur walczy. U Federera nie ma czego oglądać.
Kokki wychodzi nawet ze stanu 0-40. Francuz wściekły kopie krzesło. rotfl
Ostatnio zmieniony 1 wrz 2015, 21:25 przez niespotykany, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
picnic
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 474
Rejestracja: 11 lis 2013, 12:37

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Fedex 1 set w 22 min :P teraz już trochę pograją ; przyjaciel Wawrinkowej dziewczyny narazie gnębi Rysia 2:1 w setach i po 1 w 4 secie
Awatar użytkownika
niespotykany
Senior
Senior
Posty: 4063
Rejestracja: 6 mar 2013, 12:41

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Kokki nie może serwować. Coś mu się stało. Medical time dla Kangura.

Krecz Gulbisa i za chwilę szykuje się kolejny...
Awatar użytkownika
napalm
Zaobrączkowany!
Zaobrączkowany!
Posty: 1821
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:29

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Wszystkie te podrabiańce o typowo australijskich nazwiskach są takie poj*****e?
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Awatar użytkownika
niespotykany
Senior
Senior
Posty: 4063
Rejestracja: 6 mar 2013, 12:41

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Ale te młode kangury mają paskudne charaktery. Ja nie wiem kto im będzie kibicował. :::bd::
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Co Kokkinakis odwalił?
Awatar użytkownika
niespotykany
Senior
Senior
Posty: 4063
Rejestracja: 6 mar 2013, 12:41

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Pajacował na korcie od pół godziny. Niby jakieś skurcze. Serwował jak w badmintonie. Wyrzucił za siebie banana, kort pomoczył wodą. Co chwilę pokazywał,że niby grać nie może, a jednak z kortu nie chciał zejść jak człowiek. I jeszcze te głupie uśmieszki identyczne jak u Kyrgiosa. Normalnie bracia blizniaki. Na koniec złamał rakietę. To tak w skrócie. Teraz na ekranie inny młody zdolny Zverev. Może ten jest bardziej ogarnięty.
Awatar użytkownika
Tenisówka
Senior
Senior
Posty: 4585
Rejestracja: 5 lut 2013, 20:25
Lokalizacja: Pieniny

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Już mi się nie chce liczyć dokładnie, ale u Panów już dzisiaj ze 3 krecze były znowu. Klęska urodzaju.
Widziałam tylko słaniającego się na nogach Kokkinakisa - który nie wiadomo po co przedłużał mecz, a skończyło się kreczem.
Roger w wersji treningowej, przynajmniej poćwiczył te swój kamikadze returny :wink: .
Ostatnio zmieniony 1 wrz 2015, 22:36 przez Tenisówka, łącznie zmieniany 1 raz.
----------------------------------
Chłopaki gdzie jesteście ? :::no.I:::
Awatar użytkownika
niespotykany
Senior
Senior
Posty: 4063
Rejestracja: 6 mar 2013, 12:41

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Zverev też z problemami. Przestał uginać nogi. Młodzież nieprzyzwyczajona na takie maratony.
P.S. Jeśli nie oni to kto ma być gotowy?!
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Straszne kreczowisko się zrobiło.
Oglądałem fragment Federera - grał na mega luzie.
Zverev - Janowicz by się mógł od młodego sporo nauczyć.
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
niespotykany
Senior
Senior
Posty: 4063
Rejestracja: 6 mar 2013, 12:41

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

No to może chociaż Rublev wytrzyma. :wink:
Trzeba jakoś dobić do nocnego hitu. :::gd:::
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

A skoro o Rublu mowa... podobno coś odwalił na poziomie Kyrgiosa. Zna ktoś sprawę?
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

SevenUP pisze:
Jurek Kiler pisze:No dla mnie nieistotni, co zrobię? Janowicza nie lubię, nie pokładam w nim żadnych na nadziei a w Kyrgiosie czy Kokkinaksie być może, Gasquet to z kolei inna liga na ten moment. Natomiast kobiecy tenis mnie nie interesuje, to nie te czasy kiedy na ATP i WTA skupiałem swą uwagę mniej więcej po równo, zwłaszcza w czasach nudnawej dominacji Rogera Federera. Tyle, że wtedy u kobiet było na prawdę co oglądać, teraz to jest niestety śmiech.
To rozumiem, tylko że chwilę wcześniej było:
dla losów turnieju nie są to istotni zawodnicy, czy odpadną w 1-4 rundzie nie ma dla mnie większego znaczenia.
Jak Kyrgios dojdzie do tej 4 rundy chociażby, to mnie uszczypnijcie. Ma takie same szanse na dobry wynik jak Janowicz, który już odpadł. :::bd::
WarriorsOfAden pisze:Głupio piszesz, tyle Ci powiem, co nas mogą obchodzić zawodnicy którzy w przeciągu kariery mieli dwa udane turnieje? No.. może poza Radwańską, ale ja babskiego pośmiewiska oglądać nie mam zamiaru. Janowicz ma 2 udane turnieje, na 3 lata, w takim razie kim on jest? Gasquet to w porównaniu z nim mistrz jeśli chodzi o równą formę, konkurencyjność, klasę, inteligencję i grę. Poza tym, kogo on ograł na Wimbledonie pamietnego roku? Pamiętasz? Bo ja pamiętam.
Gasquet to jeszcze owszem. Ale nie zmienia to faktu, że choćby wyżej wymieniony Kyrgios czy Kokkinakis powinni nas na razie obchodzić tyle samo, czyli nic. Dla mnie to prawie to samo co doroczne podniecanie się Bakerem, które na szczęście się skończyło.
Różnica jest taka, że Kyrgios, Thanasi i cała reszta, mają zdecydowanie większy potencjał od Janowicza, nie mówiąc już od Radwańskiej. Albo inaczej, mają potencjał, który mogą jeszcze wykorzystać.

Pomijając tematy mniej ważne, warto odnotować, że Federer znów returnuje jak w Cinci wchodząc praktycznie w karo serwisowe, czasem wygląda to aż zabawnie :wink:
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
matek20
Weteran
Weteran
Posty: 1712
Rejestracja: 8 paź 2011, 20:01

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Aha, Cilic na centralu zamiast Nadala. :::gd:::
Awatar użytkownika
Tenisówka
Senior
Senior
Posty: 4585
Rejestracja: 5 lut 2013, 20:25
Lokalizacja: Pieniny

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

matek20 pisze:Aha, Cilic na centralu zamiast Nadala. :::gd:::
Cilic wygrał w zeszłym roku przecież - to zrozumiałe, że został rozpisany na kort centralny też.
----------------------------------
Chłopaki gdzie jesteście ? :::no.I:::
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Anderson z Rublevem się mordują... 2 TB i jeden set do 7. Jak tak dalej pójdzie to faktycznie na tym spotkaniu można będzie "dojechać" do meczu Kyrgiosa z Murkiem.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
arez
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 24 sie 2014, 23:57
Lokalizacja: Radomsko

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Ale Stachu rzeźbi :-)
Yonex VCORE Tour 89 (x2)
adro
Bywalec
Bywalec
Posty: 91
Rejestracja: 29 sty 2012, 19:23

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

Zachowanie Australijczyków K-A-T-A-S-T-R-O-F-A-L-N-E.
Ciekawe co dziś odwali Kyrgios :rolleyes:
Tomic zachowuje się OK :), przynajmniej na korcie nie odwala jakiejś maniany.
Awatar użytkownika
niespotykany
Senior
Senior
Posty: 4063
Rejestracja: 6 mar 2013, 12:41

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

W nocy na meczu Nicka z Andym padło forum i nie można było sobie popisać. ;-P
To chyba przez te burze. Samo spotkanie jakieś szczególne nie było. Po 2-0 wylądowałem w łóżku.
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

No to z dzikich Kangurów został tylko jeden - Bernie. I zagra z Kangurem - weteranem - Hewittem . Rublev i Zverev ładnie powalczyli. :::gd::: Awansu brak - ale wrażenie pozostawili bardzo pozytywne.
Do dalszej rundy zakwalifikował się Dominik Thiem - gra z Istominem- nie jest więc bez szans. Potem ewentualnie Anderson - a jak powalczył z nim Rublev - to dlaczego nie Dominik. Ładny wynik może zrobić tutaj Austriak.
Plany na dziś?
Z ciekawości: Verdasco - Rao na zmianę z Cilicem i Donskojem. Jako, że ten Donskoj raz, kiedyś dość dawno, bardzo mi się spodobał, potem zaginął - to teraz może znów mi się spodoba?
Z karmienia własnego głębokiego uzależnienia: Nadal - Schwartzman :wink:
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”