Sebex pisze:Spokojnie, nie miałem zamiaru Cie atakować ani nic.
Zawsze jestem spokojny
. No może z wyjątkiem kiedy sam gram na korcie i adrenalina swoje czasem zrobi
. Z ciekawości spytałem bo nie byłem pewien.
Sebex pisze:Napisałeś, że gdyby nie Andy to miałby autostradę do finału. Pomijam Murraya i twierdzę, że w tym roku może z każdym przegrać. Może na Wimbledonie nie jest tak jak na Australian Open czy FO, że "zwykły" tenisista z dobrym dniem może go pokonać ale wciąż dużo osób ma szanse.
Tutaj te szanse jednak są zmniejszone moim zdaniem. Jednak na trawie Federer (jak ma w miarę formę) czuje się jak ryba w wodzie. Jeżeli dojdzie do jego meczu z Murrayem to typuje Szkota. Nie starczy paliwa na Murka w rozgrywce do 5 setów, tak mi się wydaje.
No dobra, poszła dyszka na Andersona, nie spieprz tego!