5 meczboli obronionych.
Ale za szóstym.
Szkoda tego dropshota Japończyka... Mogłoby jeszcze być ciekawie.
A że wpadnie bańka na konto, a i cena za reklamy podskoczy to kto by się przejmował.Lukasz_b20 pisze:A ja uważam, że Stan chce pomścić porażkę swojego wieloletniego przyjaciela oraz guru Rogera Federera!
To też pokona w 1/2 Jokera.
Ostatnia być może nadzieja na jakiś emocjonujący mecz - w tym roku jest ich jak na lekarstwo .Jurek Kiler pisze: Jednak umówmy się, pojedynek Stana z Novakiem po ostatnich wydarzeniach to raczej gwarant wielkich emocji.
U Berdycha po dobrym spotkaniu przychodzi złe .Tenisówka pisze:Ostatnia być może nadzieja na jakiś emocjonujący mecz - w tym roku jest ich jak na lekarstwo .Jurek Kiler pisze: Jednak umówmy się, pojedynek Stana z Novakiem po ostatnich wydarzeniach to raczej gwarant wielkich emocji.
Ciężko sobie wyobrazić, żeby pojedynek Szkota z Czechem był jakiś pasjonujący.
Co prawda Tomasz wraz z czapką i nalaniem Rafy zakopał swoje demony, ale czy na długo?
Rok dopiero się rozpoczął, ale prawda jest taka, że pojedynków, które nam mogą wryć się w pamięć po prostu nie ma, nadzieja w meczu Stana z Djokiem i w ew. finale jeśli zagra w nim Stan z Andym - tak myślę.Tenisówka pisze:Ostatnia być może nadzieja na jakiś emocjonujący mecz - w tym roku jest ich jak na lekarstwo .Jurek Kiler pisze: Jednak umówmy się, pojedynek Stana z Novakiem po ostatnich wydarzeniach to raczej gwarant wielkich emocji.
Ciężko sobie wyobrazić, żeby pojedynek Szkota z Czechem był jakiś pasjonujący.
Co prawda Tomasz wraz z czapką i nalaniem Rafy zakopał swoje demony, ale czy na długo?
OMG czego Ty oczekujesz od Raonica? Nie widzisz jaki on ociężały? Na większość serwis wystarczy, ale w top 10 trzeba się już gimnastykować, a do tego jest zbyt drewniany. Top 4 będą go lali, bo wystarczy poczekać na słabszy serwis i już jest punkt. A jego przeciwnicy nie dadzą punktu nawet jak będą mieli słabszy serwis. Nie liczy się skuteczność pierwszego serwisu, ale skuteczność zdobywania punktów po pierwszym serwisie.Majorka pisze:Ale do Raonica można mieć pretensje. Zagrał zły mecz. Nie wykorzystywał własnych walorów. Niby więcej asów, ale niższy procent trafionego pierwszego serwisu niż u Serba, na minusie piłki kończące/ błędy. Ale to statystyki - najbardziej irytowały mnie idiotyczne zagrania wprost na rakietę Novaka, fatalny wybór kierunków, zagubienie pod siatka, wędrowanie pod tę siatkę w dziwnych momentach - no w ogóle miałam wrażenie jakiejś wielkiej pomyłki..