niespotykany pisze:Choćby było 0-6 to nie skreczuje. Z przyjacielem nie wypada.
Prawdziwy przyjaciel zrozumie, że nie było się w stanie grać dalej.ekba pisze:niespotykany pisze:Choćby było 0-6 to nie skreczuje. Z przyjacielem nie wypada.
Dziwny zwyczaj.. Lepiej pogłębić uraz i narazić się na poważniejsze konsekwencje niż skreczować przyjacielowi? Co tu w ogóle ma przyjaźń do tego?
To w ogóle cud, że Klizan domknął tego seta z tymi swoimi kombinacjami w końcówce. Dobrze, że Czech trochę pomógł i ostatecznie sam zepsuł przy setowej.Tenisówka pisze:
Ta końcówka czwartego seta to raczej komedia pomyłek, same auty i błędy.