Heh, cofnąłem się w przeszłość o pięć lat, trochę poczytałem postów z 2009 i Nadal był już generalnie skończony
.
Później się okazało, że wygrał jeszcze osiem szlemów i zdominował rok 2010 i 2013. Do nikogo nie mam oczywiście pretensji, sam uważałem, że nie dociągnie on z takim stylem gry do 27 czy 28 roku życia, fajnie się jednak czyta czasem takie dywagacje i patrzy z perspektywy czasu jak to się człowiek mylił.
Teraz z Hiszpanem może już rzeczywiście być krucho, różnica jednak taka, że w wieku 29 lat ma prawo już być abstrahując nawet od niszczycielskiego stylu gry. Niewątpliwie jest to zatem ostatnia prosta, tak długo jak Agassi i Federer na wysokim poziomie nie pogra, nie wierze w to, może jednak uda mu się zrobić formę jeszcze za rok na RG i odejść w chwale jak Sampras.
. Zera by się nie zgadzały. Wydaje mi się, że Fed to pewnie ma dożywotni kontrakt z Nike, jego kolekcje będą nawet po zakończeniu kariery i z Rafą pewnie będzie podobnie. W końcu to 2 najlepszych tenisistów wszechczasów.
. 
