Na zagranicznym forum pojawiła się "informacja", że Rafa od 2016 roku może przejść z Nike do Jomy.
Jak dla mnie bardzo ciężko w to uwierzyć.
Mimo, że jest poza top 4 (nie grał połowy zeszłego sezonu) nadal jest i do końca kariery będzie tenisistą znanym na całym świecie. Ma ogromną ilość prawdziwych fanów którzy są przy nim na dobre i na złe. A do tego jego kolekcja ubrań Nike jest po prostu fajna.
Do tego on i Fed są twarzami Nike. Jak puszczą Rafę a Fed zakończy karierę to kto zostanie? Grigor? Nick?
Joma to firma niższego rzędu niż Nike, Adidas czy nawet Under Armour.
Co innego zrobił Berdych, bo przeszedł do firmy światowej z ubraniami nie tylko sportowymi. A Joma to jest chyba tylko sport i to mi się kojarzy z trochę podwórkowym sportem. Nie mówię, że mają złe czy niefajne rzeczy ale jeżeli chodzi o popularność, wielkość i możliwości firmy to nie mają nawet startu do tych największych.