Awatar użytkownika
atomic
TROLL
Posty: 14
Rejestracja: 10 sie 2009, 21:58

Sprzęt nie ma żadnego znaczenia...

Ten forumowy "Diabeł" to niezły klient jest (bez obrazy El Diablo). Podchodzisz do sprzętu co najmniej jak zawodnik ATP, a masz problem z trefieniem w karo serwisowe. Widzę po Twoich postach na forum (a czytam je od dłuższego czasu), że jesteś fanatykiem sprzętu tenisowego, ale radziłbym Ci mniej kombinowania z rakietami/naciągami/trampkami/owijkami, a więcej koncentracji na samej grze. Uwierz mi, że przy poziomie NTRP 1-4 takie niuanse sprzętowe mają marginalny wpływ na efekt naszej gry. Niepotrzebnie wprowadzasz sobie chaos takimi częstymi zmianami, to powoduje tylko dekoncentrację. Pracujcie Panowie nad regularnym uderzeniem, pracą nóg, generalnie nad podstawami, a pora na testowanie naciągów i ram jeszcze przyjdzie... Powodzenia.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden

Dziękuję ale to mój problem. :]
atomic pisze:...a masz problem z trefieniem w karo serwisowe.
No patrz. Coś masz przestarzałe dane. Dzisiaj trafiałem niemal wszystko :P
atomic pisze:Podchodzisz do sprzętu co najmniej jak zawodnik ATP...
Łuuu... coś mało wiesz o ATP. Po pierwsze zawodnicy reagują alergicznie na jakiekolwiek zmiany... nawet pozycji butelek wody przed krzesłem rotfl

Po drugie ich dobór sprzętu jest najczęściej spowodowany nie potrzebami, a przywiązaniem do używanego sprzętu za młodu.

Po trzecie zawodnicy używają bardzo różnych kijków, setupów itd. itp. Jeśli chodzi o samą wagę rakiety mamy przegląd od 280g do 400g.

Życzę powodzenia w zdobywaniu informacji na które się powołujesz ponieważ póki co nie ma na co. rotfl
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
napalm
Zaobrączkowany!
Zaobrączkowany!
Posty: 1821
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:29

Re: WarriorsOfAden

atomic pisze:mniej kombinowania z rakietami/naciągami/trampkami/owijkami, a więcej koncentracji na samej grze. Uwierz mi, że przy poziomie NTRP 1-4 takie niuanse sprzętowe mają marginalny wpływ na efekt naszej gry.
A to ciekawe... Możesz rozwinąć?

Hipotetycznie...
NTRP 1 i NTRP 4 grają tą samą rakietą - [K]Blade Tour'em.
Obydwaj będą odczuwać taką samą przyjemność z, odpowiednio, nauki i gry?
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Awatar użytkownika
atomic
TROLL
Posty: 14
Rejestracja: 10 sie 2009, 21:58

Re: WarriorsOfAden

Wiedziałem, że będziecie Panowie oburzeni za te uwagi i spotkam się jedynie z krytyką i doczepką do każdego słowa w mojej wypowiedzi :D Nie o to chodzi żebyśmy się tutaj procesowali, tylko o wymiane poglądów, które mają służyć jedynemu właściwemu celowi - czyli poprawieniu gry na korcie i czerpaniu z niej więcej przyjemności, satysfakcji.

Myślę, że rozumiecie co chciałem Wam przekazać i nie ma potrzeby rozwijania wątku. Konkluzja jest prosta: w przypadku gry rekreacyjnej i co tu dużo ukrywać bardzo przeciętnym poziomie umiejętności nie ma praktycznie żadnego znaczenia jaką rakietą będziesz grał. To może być wszystko co nie jest deską do krojenia i można znaleźć w sklepie sportowym pod hasłem 'rakieta do tenisa'. Kluczowe znaczenie w Waszym rozwoju tenisowym ma teraz prawidłowe ułożenie uderzenia, wypracowanie odpowiedniego ustawienia, poruszanie się po korcie. Po co zawracać sobie w ogóle głowę parametrami ramy czy naciągiem? Efekt będzie ten sam.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden

atomic pisze:Konkluzja jest prosta: w przypadku gry rekreacyjnej i co tu dużo ukrywać bardzo przeciętnym poziomie umiejętności nie ma praktycznie żadnego znaczenia jaką rakietą będziesz grał.
BZDURA. Brniesz w ten sam błąd który wypomniał Ci Napalm rotfl
atomic pisze:To może być wszystko co nie jest deską do krojenia i można znaleźć w sklepie sportowym pod hasłem 'rakieta do tenisa'. Kluczowe znaczenie w Waszym rozwoju tenisowym ma teraz prawidłowe ułożenie uderzenia, wypracowanie odpowiedniego ustawienia, poruszanie się po korcie. Po co zawracać sobie w ogóle głowę parametrami ramy czy naciągiem? Efekt będzie ten sam.
Ojjj tak. Chwyt western idealnie pasuje do M-Fila 200 i jelita wciągniętego na 17 kg. rotfl
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
napalm
Zaobrączkowany!
Zaobrączkowany!
Posty: 1821
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:29

Re: WarriorsOfAden

atomic pisze:Po co zawracać sobie w ogóle głowę parametrami ramy czy naciągiem?
Więc w jakim celu założyłeś wątek o pomoc w doborze naciągu?
viewtopic.php?f=7&t=4078
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: WarriorsOfAden

Z tego co mi się wydaję, to przeczytaniu setek różnych wpisów ED'ka, to Diablo jest po prostu fanatykiem sprzętu tenisowego, to jest Jego "konik", pasja... a czasem już odjazd totalny :D . Ale On nigdzie i nigdy nie pisał, że robi to wszystko dlatego, że chce w jakiś specjalny sposób poprawić swój tenis, czy wnieść go na wyżyny. Jemu sprawia przyjemność kombinowania z rakietami, naciągami, owijkami, całym szeroko pojętym sprzętem tenisowym i robi to z czystego zamiłowania, hobbystycznie... a nie jakoś zawodowo, że taka czy inna rakieta da mu lepsze wyniki.
Sam zresztą nieraz pisał, że technikę ma marną i technicznie te rakiety nie są dla Niego, ale za to ma wielką przyjemność grania czymś takim... Więc to jest Jego świadomy wybór...
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden

basic pisze:Z tego co mi się wydaję... Więc to jest Jego świadomy wybór...
Zawsze wydawało mi się że ktoś mnie obserwuje. Teraz już wiem kto! Wzywam Niebieskich bo boję się o swoje bezpieczeństwo. rotfl
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
atomic
TROLL
Posty: 14
Rejestracja: 10 sie 2009, 21:58

Re: WarriorsOfAden

El Diablo, wiem, że trudno jest ci to pojąć, bo za bardzo jesteś przywiązany do tych wszystkich magicznych cyferek. Wybacz, ale przypuszczam, że gdyby ci ktoś podmienił rakiety w torbie na inne (o innych parametrach), to nawet byś tego nie zauważył w czasie gry, gdyby były pomalowane tak samo. Jeśli ta zmiana przełożyłaby się na efekt twojej gry, to oznaczałoby to wyłącznie, że twoje umiejętności są już bardzo przyzwoite i na pewno powyżej NTRP~2.5.
napalm pisze:
atomic pisze:Po co zawracać sobie w ogóle głowę parametrami ramy czy naciągiem?
Więc w jakim celu założyłeś wątek o pomoc w doborze naciągu ?
viewtopic.php?f=7&t=4078
...bo kiedyś też wierzyłem w te bajki :lol: Potem nauczyłem się grać :wink: Ostatni rok włożyłem trochę czasu i kasy w swój tenis, mam jakiś punkt odniesienia, jestem instruktorem, więc dzielę się swoimi przemyśleniami.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden

atomic pisze:El Diablo, wiem, że trudno jest ci to pojąć, bo za bardzo jesteś przywiązany do tych wszystkich magicznych cyferek.
rotfl

Zakładam że inżynierem nie jesteś. :]
atomic pisze:Wybacz, ale przypuszczam, że gdyby ci ktoś podmienił rakiety w torbie na inne (o innych parametrach), to nawet byś tego nie zauważył w czasie gry, gdyby były pomalowane tak samo. Jeśli ta zmiana przełożyłaby się na efekt twojej gry, to oznaczałoby to wyłącznie, że twoje umiejętności są już bardzo przyzwoite i na pewno powyżej NTRP~2.5.
Sienkiewicz może czuć się zagrożony. :D

Nie odróżnić to Ja mogę... ale takich samych szpadli różniących się wyłącznie niewielką masą. Jeśli nie odczuwasz większej bezwładności (swingweight), innego balansu, aerodynamiki etc. rakiet to przeceniasz swoje umiejętności. :]

Jeszcze pójdę dalej na przykładzie. Nieważne jaki samochodem jeździmy, przecież to tylko zwykły środek lokomocji, a nie F1. Jest coś takiego jak indywidualne potrzeby.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: WarriorsOfAden

Atomic, jeszcze takich bzdur nie słyszałem na forum. Skoro jesteś takim dobrym graczem i instruktorem to może zamieść na forum filmik z gry. Prosty przykład, idący Twoim (błędnym) tokiem myślenia. Skoro na moim poziomie rakiety nie mają większego znaczenia, to kupię sobie Wilsona Roger Federer 27, tania, nie odczuję różnicy, po co przepłacać? Resztę sprzedam, no bo przecież wszystko jedno czym gram. Też oczywiście nie odczuję różnicy jak sobie wciągnę naciąg na 19 lub na 28 kg, no bo co to za różnica skoro nie umiem grać tak jak np. JCz, Vivid albo ESP?
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
wg.
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 23 lip 2010, 21:36
Lokalizacja: Zielonka k. Wawy

Re: WarriorsOfAden

atomic pisze:Myślę, że rozumiecie co chciałem Wam przekazać i nie ma potrzeby rozwijania wątku. Konkluzja jest prosta: w przypadku gry rekreacyjnej i co tu dużo ukrywać bardzo przeciętnym poziomie umiejętności nie ma praktycznie żadnego znaczenia jaką rakietą będziesz grał. To może być wszystko co nie jest deską do krojenia i można znaleźć w sklepie sportowym pod hasłem 'rakieta do tenisa'.
rotfl rotfl rotfl
Practice makes perfect!
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden

wg. pisze:
atomic pisze:Myślę, że rozumiecie co chciałem Wam przekazać i nie ma potrzeby rozwijania wątku.
rotfl rotfl rotfl
Uwaga: Pakiet "atomic" nie zawiera konsekwentności.
rotfl
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
atomic
TROLL
Posty: 14
Rejestracja: 10 sie 2009, 21:58

Re: WarriorsOfAden

El Diablo pisze: Jeszcze pójdę dalej na przykładzie. Nieważne jaki samochodem jeździmy, przecież to tylko zwykły środek lokomocji, a nie F1. Jest coś takiego jak indywidualne potrzeby.
Ok, więc dajmy na ten przykład kursanta na prawo jazdy i zamiast Yarisa posadźmy go za kierownicą Mercedesa SLS. Czego taki kurstant musi się najpierw nauczyć? Czy nie będzie mógł tego opanować idealnie w obydwu skrajnie różnych autach? Co z tego, że w jednym drzwi się otwierają do góry? Ten kierowca musi na początku opanować ruszanie bez zerwania biegu... dopiero po kilku latach jazdy zauważy, że jedno auto ma twardsze zawieszenie, drugim może jeździć w terenie, bo ma napęd na cztery koła, trzecie mniej pali, bo to diesel, etc. etc.

Tak samo z rakietami, dopiero jak już masz solidne podstawy i wiesz o co w tym chodzi zaczynasz dostrzegać jak przekładają sie parametry sprzętowe na twoją realną grę.
Awatar użytkownika
wg.
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 23 lip 2010, 21:36
Lokalizacja: Zielonka k. Wawy

Re: Sprzęt nie ma żadnego znaczenia...

Jeśli uważasz, że tak samo PROWADZI się, czy nawet rusza Mercedesem SLS, a Toyotą Yaris, to gratuluję.

Serio :rolleyes:
Practice makes perfect!
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Sprzęt nie ma żadnego znaczenia...

Niefortunny przykład strasznie i nie obiektywny. Tak swoją drogą, ustosunkuj się do mojej wypowiedzi, jestem ciekaw co masz na ten temat do powiedzenia.
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
atomic
TROLL
Posty: 14
Rejestracja: 10 sie 2009, 21:58

Re: WarriorsOfAden

WarriorsOfAden pisze:Atomic, jeszcze takich bzdur nie słyszałem na forum. Skoro jesteś takim dobrym graczem i instruktorem to może zamieść na forum filmik z gry. Prosty przykład, idący Twoim (błędnym) tokiem myślenia. Skoro na moim poziomie rakiety nie mają większego znaczenia, to kupię sobie Wilsona Roger Federer 27, tania, nie odczuję różnicy, po co przepłacać? Resztę sprzedam, no bo przecież wszystko jedno czym gram. Też oczywiście nie odczuję różnicy jak sobie wciągnę naciąg na 19 lub na 28 kg, no bo co to za różnica skoro nie umiem grać tak jak np. JCz, Vivid albo ESP?
...dokładnie tak :) Zachowaj kasę na halę, żeby móc trenować zimą, a nie tylko te 4 miesiące w roku, spędzaj jak najwięcej czasu na korcie i wszystko z czasem przyjdzie, a wtedy sam będziesz się uśmiechał na widok weekendowych graczy, którzy przychodzą z 10 rakietami na kort, a potem jest problem z utrzymaniem w ogóle wymiany.
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Sprzęt nie ma żadnego znaczenia...

rotfl rotfl rotfl Nie no zaraz padnę.
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden

atomic pisze:Ok, więc dajmy na ten przykład kursanta na prawo jazdy i zamiast yarisa posadźmy go za kierownicą Mercedesa SLS. Czego taki kurstant musi się najpierw nauczyć? Czy nie będzie mógł tego opanować idealnie w obydwu skrajnie różnych autach? Co z tego, że w jednym drzwi się otwierają do góry? Ten kierowca musi na początku opanować ruszanie bez zerwania biegu... dopiero po kilku latach jazdy zauważy, że jedno auto ma twardsze zawieszenie, drugim może jeździć w terenie, bo ma napęd na cztery koła, trzecie mniej pali, bo to diesel, etc. etc.
Ojj tak... szczególnie mocy, masy auta etc. rotfl

Rozumiem! Nic nie mów! Kolega promuje ekologiczny styl życia. Transport publiczny. To się chwali. :]
wg. pisze:Jeśli uważasz,że tak samo PROWADZI się,czy nawet rusza Mercedesem SLS,a Toyota Yaris,to gratuluję.

Serio :rolleyes:
Dokładnie!
atomic pisze: ...dokładnie tak :) Zachowaj kasę na halę, żeby móc trenować zimą, a nie tylko te 4 miesiące w roku, spędzaj jak najwięcej czasu na korcie i wszystko z czasem przyjdzie, a wtedy sam będziesz się uśmiechał na widok weekendowych graczy, którzy przychodzą z 10 rakietami na kort, a potem jest problem z utrzymaniem w ogóle wymiany.
Qrde nigdy nie udało mi się tyle zapakować w swoje torby. Musisz polecić mi termobag! rotfl
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
atomic
TROLL
Posty: 14
Rejestracja: 10 sie 2009, 21:58

Re: Sprzęt nie ma żadnego znaczenia...

WarriorsOfAden, rozumiem, że nie jestem dla Ciebie autorytetem, bo nie umieszczę w przeciągu najbliższych 24h filmiku pt. "jak gram", ale możesz to powiedzieć jakiemukolwiek innemu graczowi (np. twojemu trenerowi), że zależność jest następująca: im lepiej gram, tym większe znacznie ma sprzęt. Raczej żadna obeznana w temacie osoba nie zaprzeczy.

Wróć do „Pozostałe”