Rottena można nieźle wkurzyć, alewpozytynym znaczeniu i mówię tu o złości sportowej. Kiedy wygrałem pierwszego seta 6:3(Rotten prowadził 3:1), mój sparingpartner wszedł w drugi set potężnym nalotem dywanowym. Wchodził na piłkę, grał agresywnie, był w takim transie, że myślałem momentami, że przeskoc...