Nie oglądałem meczu Federera, ale widząc wynik chyba tak źle nie było.
Szapovalov już odpadł. Coric też...Nie wiem co się stało z Borną, gość naprawdę zapowiadał się na dobrego grajka.
Tymczasem Tsitsipas na razie łatwo i przyjemnie prowadzi z Włochem Caruso.