Pierwszy raz żal mi Novaka. Ale nie oglądałem od początku, tylko ów fragment. Trochę mi głupio, bo wcześniej sam to wykrakałem, pisząc, że jeśli sam czegoś nie odwali to z taką grą ma tytuł w kieszeni. Ale z drugiej strony, czas wydać konkretny przepis (o ile go jeszcze nie ma, nie orientuję się), m...