Gram tymi piłkami jedną z lig (Prince jest sponsorem i taki obowiązek) i napiszę tylko, że ich nienawidzę. Robię się wnerwiony już w chwili wyciągania ich z puszki. Sam nie wiem, czy lepiej mówić o nich, że to kamyki, czy kauczuki. W sumie ganc pomada, mnie gra się nimi źle.