Zverev o występie w ćwierćfinale US Open

231

 

Alexander Zverev miał duże nadzieje na wejście do ćwierćfinału US Open 2024 przeciwko Taylorowi Fritzowi, ale po przegranym meczu był zdruzgotany. Zverev był uważany za jednego z faworytów do wygrania ostatniego dużego turnieju w sezonie po tym, jak Carlos Alcaraz i Novak Djokovic odpadli z turnieju. Miał jeden z najbardziej konsekwentnych lat w swojej karierze, osiągając już jeden finał Wielkiego Szlema w Roland Garros.

Pojedynek z Fritzem jest trudny dla Niemca, ponieważ Amerykanin pokonał go na Wimbledonie na początku tego roku. Jest to jednak pojedynek, który Zverev może wygrać, ponieważ jest prawdopodobnie lepszym graczem niż Fritz.

Nie było go w ich meczu na US Open, kiedy Amerykanin pokonał go w czterech setach, aby zapewnić sobie półfinał. Dla niemieckiego gracza była to trudna do przetrawienia porażka, ponieważ nie grał dobrze. Po meczu określił swój występ jako fatalny.

„Grałem okropnie. Tylko z linii końcowej – mam na myśli serwowanie i odbijanie było w porządku. Z linii bazowej grałem absolutnie okropnie. Nie wiem.”

„Mój backhand, nie pamiętam, odkąd jestem w trasie, żebym tak źle uderzał backhandem. Po prostu nie pamiętam. Brakowało mi uderzeń, które były na środku kortu, bez tempa i na dole siatki. Okropne. Po prostu okropne z mojej strony”

Backhand jest podstawą gry Zvereva, ponieważ jest po prostu tak solidny. Ilekroć go potrzebuje, znajduje go, ale przeciwko Fritzowi to naprawdę nie działało. Wiele z tego, co działało dobrze dla byłego nr 2 na świecie w tym roku, to fakt, że był znacznie bardziej agresywny niż w przeszłości.

Wcześniej miał zaufanie do swojej podstawowej gry, której nie było w ćwierćfinale US Open. W wielu rajdach był nieśmiały, a nawet ostatni punkt meczu pokazał, jak niepewny swoich uderzeń był Zverev. Backhand nieustannie go zawodził, co było dla niego trudną do przełknięcia pigułką.

„Mój forehand był w porządku. Mój serwis był w porządku. Ale mój najbardziej niezawodny strzał, strzał, z którego jestem najbardziej znany, strzał, który normalnie budziłby mnie o 3 nad ranem i nie mógłbym spudłować, absolutnie nie był dzisiaj na miejscu i nie mam na to słów, szczerze mówiąc”

Zverev przyznał również, że po prostu nie wiedział, co robić. Fritz jest znany jako solidny gracz zarówno na forehand, jak i backhand. Potrafi sporo spudłować, ale jego przeciwnicy w większości przypadków muszą wygrywać z nim mecze, a on nie jest graczem, który pokonałby samego siebie.

„W pewnym momencie nie wiedziałem już, co robić. W pewnym momencie miałem tak wiele pytań w głowie. Nie miałem pojęcia, czy powinienem to zrobić, czy powinienem wystawić piłkę na boisko”

„Potem próbowałem umieścić piłkę na korcie, a ona spadała na dno siatki. Kilka strzałów, które oddałem, poleciało – rzecz w tym, że nie trafiałem, nie trafiałem z sześciu stóp, zwykłe strzały z linii końcowej”

„Nie wiem. Po prostu nie mam teraz odpowiedzi. I nie mów, że Taylor nie zasłużył na zwycięstwo. Nie, absolutnie zasłużył na dzisiejsze zwycięstwo. Niczego mu nie odbieram. Rozegrał całkiem dobry mecz. Nie zrobiłem nic, by zasłużyć na wygraną”

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News