Wykład nr 64 – Atmosfera treningu

84

Cytat na dziś

„Atmosfera treningu jest jak woda w akwarium. Trzeba ją oczyszczać, filtrować a gdy jest już naprawdę ?le, zupełnie wymieniać. W przeciwnym wypadku wszystko co żyje w niej, zdechnie.”

Pytanie na dziś

Co mogę zrobić by na dzisiejszym treningu panowała atmosfera podobna do tej jaką spotkam na meczu tuniejowym?

Dzisiejsze rozważania

Atmosfera treningu jest jak dzikie zwierze. Jeśli się go nie oswaja i nie tresuje to nie można przewidzieć jego zachowania. Jeśli zacznie się jednak świadomie tresować określone reakcje, to z czasem będziemy mogli dokładnie przewidzieć co taki zwierzak zrobi w następnym momencie.
Bardzo niewielu zawodników bierze na siebie odpowiedzialność za atmosferę treningu. Większość pozwala by biegała sobie ona bezpańsko w dzikiej puszczy. Przez to, raz jest ona idealna, sprzyjająca pracy ze 100% zaangażowaniem, a innym razem równie dobrze można iść łowić ryby zamiast biegać z rakietą po korcie.
Jednak, gdy startujemy w turnieju, na nic się zdadzą usprawiedliwienia, że nie jesteśmy wystarczająco mocni przez to, że na naszych treningach nie panuje odpowiednia atmosfera. Prawdę powiedziawszy, to mało kogo to obchodzi. Co więc można zrobić aby atmosfera na treningu była podobna do tej jaka panuje podczas bardzo ważnego meczu i mobilizowała nas do pracy na najwyższym swoim poziomie?

Zacząć od siebie. Zadaj sobie pytanie: Co takiego mogę zrobić aby ten trening przebiegał w idealnej dla mojego rozwoju atmosferze? Następnie dołożyć wszelkich starań, by ani przez moment nie obniżyć poziomu emocjonalnego panującego na treningu. Jeśli do tej zasady zastosują się wszyscy uczestnicy, to nie ma mowy o słabej atmosferze tego co dzieje się podczas twojej codziennej pracy. Na korcie nie ma przecież aż tak wielu zawodników. Cztery, maksymalnie sześć osób może przecież wzajemnie zmobilizować się do pracy na maksa przez 1.5 – 2 godziny zajęć.

Zacznij jednak od siebie. Gdy widzisz, że koledzy zaczynają snuć się po korcie, zacznij cieszyć się z każdego wygranego punktu. Zacznij mobilizować swojego partnera deblowego, zacznij grać na głośniejszym wydechu, zacznij energiczniej chodzić pomiędzy punktami, przyłóż się maksymalnie do wykonywania rutyny międzypunktowej. To jest przecież twoja kariera i twoje życie. Nie ma sensu go marnować na pracę na mizernym poziomie. Już lepiej jest odpoczywać lub realizować się w czymś zupełnie innym. Jeśli aspirujesz do bycia zawodnikiem światowego formatu to nie masz innych opcji. Praca na każdym treningu z takim zaangażowaniem jakbyś za parę dni miał wystąpić w turnieju wielkoszlemowym, jest po prostu koniecznością.

Zwróć również uwagę, że atmosfera na treningu to nie tylko to co dzieje się pomiędzy poszczególnymi zawodnikami ale przede wszystkim to co dzieje się w twojej głowie. Jeśli więc wszyscy prócz ciebie mają gdzieś, czy na zajęciach będzie panowała dobra chemia czy nie, to wciąż możesz wyciągnąć z tego treningu tak dużo jak to tylko możliwe. Nie ma więc sensu irytowanie się na zniechęconego kolegę, czy odpłacanie się sparring partnerowi pięknym za nadobne. Warto dbać o stan swojego umysłu, niezależnie od tego co się wokół nas dzieje. Nasi przeciwnicy na turniejach też będą zniechęceni (lub będą udawali zniechęconych), też będą się wściekać i narzekać na wszystko dookoła. Wykorzystajmy trening do pracy nad tym, aby takie zabiegi naszych rywali nie miały na nas żadnego wpływu.

Atmosfera treningu zależy od ciebie.
O tym warto pamiętać

Wierzenia Zwycięzcy na Dziś

– biorę odpowiedzialność za atmosferę jaka panuje na treningu
– jestem świadomy roli jaką pełnię w kształtowaniu jakości treningu grupy w której pracuję
– dbam o to aby atmosfera na treningu przypominała tą, jaka będzie panowała podczas ważnego meczu
– ponieważ to ja czynię atmosferę treningu doskonałą, większość moich treningów stoi na najwyższym możliwym poziomie

Trener Krystian