Aryna Sabalenka skomplikowała sobie sytuację w finale Wuhan Open, ale ostatecznie zdołała pokonać faworytkę gospodarzy Zheng Qinwen 6-3 5-7 6-3 i skompletować trzykrotny triumf w turnieju WTA 1000.
Grając przeciwko faworytce z rodzinnego miasta przed licznie zgromadzoną publicznością, najwyżej rozstawiona Białorusinka wydawała się zmierzać do rutynowego zwycięstwa w setach po wygraniu seta i przełamaniu. Potem jednak Białorusinka zaczęła pudłować – tłum się zaangażował, a złota medalistka Igrzysk Olimpijskich w Paryżu się rozkręciła – i finał trwał trzy sety. Niestety dla Zheng i kibiców gospodarzy, nie udało jej się dokończyć powrotu po upadku na początku decydującego seta i czterokrotnej utracie podania w ostatnim secie.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News