Potężna Aryna Sabalenka pokazała klasę podczas swojego ostatniego meczu w Pekinie, rozbijając Madison Keys i awansując do ćwierćfinału turnieju WTA 1000. Jej niezwykła siła serwisowa i doskonała kontrola nad meczem pozwoliła jej wygrać zdecydowanie 6:4, 6:3.
To niezwykle złe wieści dla polskiej tenisistki, Igi Świątek, która musi teraz uważać na Białorusinkę, która ciągle zmniejsza swoją stratę w rankingu. Sabalenka może nawet odebrać prowadzenie Świątek już w tym miesiącu, jeśli będzie kontynuować swoją imponującą formę.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News