WTA Lugano: Huragan Iga w finale, Hercog lepsza od Ferro

43

W 1/2 turnieju w Lugano (Szwajcaria, korty ziemne, 250 tys. dolarów) Iga Świątek zdemolowała 6:0, 6:1 Kristyne Pliskovą (Czechy).

Obie grały ze sobą po raz pierwszy. Idealnie mecz rozpoczęła Iga, w drugim gemie uzyskała breaka. Po walce przy własnym podaniu, gdzie obroniła jednego break-pointa, wyszła na 3:0. Na pogubioną wyglądała Czeszka, umiejętnie wykorzystała to Świątek. Jeszcze dwukrotnie odbierała serwis rywalce. Po 25 minutach wyszła 1:0.

Rozpędzona Polka wygrała kolejne trzy gemy w drugiej partii. Po dziewięciu przegranych gemach, Pliskova otworzyła wynik przy swoim nazwisku. Warszawianka świetnym serwisem obroniła dwa break-pointy i wyszła na 4:1. Iga robiła co chciała, po raz kolejny odebrała podanie rywalce. Przy swoim serwisie, za drugą piłką meczową Świątek awansuje do pierwszego w karierze finału WTA. Mecz trwał zaledwie 54 minuty.
Jej finałową przeciwniczką będzie Polona Hercog (Słowacja), która pokonała 7:5, 6:4 Fionę Ferro (Francja). W pierwszym secie było aż siedem przełamań. Cztery z nich zdobyła Słowenka. Po 54 minutach wyszła na 1:0. W drugiej osłonie Hercog miała 3:1. Francuzka zdołała wyrównać, ale nie poszła za ciosem i znowu straciła podanie. Polona po 1,5 godzinie zakończyła pojedynek.

 

Półfinały

Iga Świątek – Kristyna Pliskova (Czechy) 6:0, 6:1

Polona Hercog (Słowenia) – Fiona Ferro (Francja) 7:5, 6:4