Wrocław: Przysiężny w półfinale

48

Po 11 latach przerwy polski tenisista dotarł do półfinału wrocławskiego challengera (ostatni raz dokonał tego Łukasz Kubot w 2006 roku). Michał Przysiężny (402. ATP) po bardzo dobrej grze pokonał Bośniaka Mirzę Basica (Bośnia i Hercegowina) 6:3 6:4 i awansował do półfinału Wrocław Open 2017 (pula nagród: 85 000 euro).

Mecz rozpoczął się kiepsko dla naszego zawodnika, bo już w pierwszym gemie stracił on swoje podanie. Jednak popularny Ołówek bardzo szybko odłamał swojego rywala i jego gra wróciła na właściwe tory. Do końca pojedynku Michał nie stracił już serwisu (wygrał 85 procent akcji po trafionym pierwszym podaniu), choć przy stanie 0:1 w drugiej partii musiał bronić trzech break-pointów po kolei. Po ostatnim punkcie 2 500 widzów zgromadzonych w hali Orbita, nagrodziło Przysiężnego owacją na stojąco.

,,Wrocławska publiczność jest najlepsza w Polsce, a jeśli chodzi o challengery to chyba najlepsza na świecie” przyznał Michał na pomeczowej konferencji. ,,Wszyscy koledzy z kadry też tak uważają i zawsze chcą grać tutaj mecze w Pucharze Davisa”.

Polak odniósł się także do swojego rywala – ,,Trochę bałem się tego meczu, bo ostatnio z nim przegrywałem, nawet wtedy, kiedy zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Mimo tego, że dzisiaj trochę słabiej serwowałem udało mi się wygrać i jestem bardzo zadowolony” podsumował mieszkaniec Wrocławia.

Rywalem Ołówka w walce o finał będzie 20-letni Francuz Quentin Halys (Francja). Mecz odbędzie się w sobotę ok. godz. 15.30 (drugi mecz po godz. 14). ,,Grałem z nim dwa razy i dwa razy wygrałem i jutro też liczę n zwycięstwo” – dodał 33-letni tenisista urodzony w Głogowie.

Wcześniej do półfinału awansował Jurgen Melzer (Austria), który w dwóch setach pokonał turniejową ,,trójkę” Kenny’ego De Scheppera (Francja). Jego rywalem w półfinale (sobota, godz. 14) będzie najwyżej rozstawiony Francuz Paul-Henri Mathieu (Francja).

http://wroclawopen.com/drabinka singla