Walencja: Monaco odpada, Isner awansował dalej

70

Juan Monaco (Argentyna, 4) odpadł już w pierwszej rundzie turnieju Valencia Open (pula nagród 1 424 850 euro). Tym samym zmniejszył swoje szansę na awans do ostatecznego turnieju, w którym wystąpi tylko 8 tenisistów. Pogromcą Argentyńczyka okazał się weteran kortów, były lider rankingu światowego Lleyton Hewitt (Australia). Wygrał zaskakująco łatwo po dwóch setach, 6:3 6:4. Być może zmęczony sezonem Monaco nie dał rady wykrzesać z siebie więcej sił. W kolejnej rundzie spotka się z Ivan’em Dodig’iem (Chorwacja), który także sprawił niespodziankę odsyłając z turnieju Philipp’a Kohlschreiber’a (Niemcy) 2:0 (6:2 7:6).

W II rundzie zagra również John Isner (USA, 5), który wyeliminował po walce Fabio Fognini’ego (Włochy) 2:1 (6:3 6:7 7:5). Bardzo dużo szans do wcześniejszego skończenia meczu Amerykanin nie wykorzystał w trakcie spotkania i o mało co nie przegrałby. Co ciekawe w drugim secie nie dostał żadnego break pointa, podczas gdy w całym meczu miał ich aż 13. Isner zmierzy się dalej z nominowanym do nagrody ATP „odkrycie roku” Davidem Goffinem (Belgia). Młody tenisista pokonał Pablo Andujara (Hiszpania), który nie preferuje gry na hali bardzo gładko 6:2 6:2. Spotkanie nie wymaga jakiegoś większego komentarza, pewna i solidna gra Belga spowodowała totalną dominację na korcie.

W następnej rundzie obejrzymy również: Fernando Verdasco (Hiszpania) oraz jego rodaka Alberta Ramos-Vinolas’a.