Stefanos Tsitsipas w przeszłości wywoływał kontrowersje w mediach społecznościowych, a Grek nr 1 usunął niedawny post dotyczący aktualnego kalendarza tenisowego. W ostatnich miesiącach wiele uwagi poświęcono długości sezonu tenisowego, a wielu czołowych graczy wypowiadało się na temat fizycznego obciążenia kalendarza i tego, jak postrzegają ich organy zarządzające.
Carlos Alcaraz przyznał, że zdarzały się sytuacje, w których nie chciał podróżować na turnieje z powodu wypalenia i zmęczenia. Stara się to zrekompensować poprzez bycie szczęśliwym na korcie, ale nie zawsze jest to łatwe. Alexander Zverev jest również sfrustrowany długością sezonu, twierdząc, że ATP nie dba o opinie graczy. Dwukrotny wicemistrz Wielkiego Szlema jest jednak przeciwny bojkotowaniu imprez, uważając, że jest to niewykonalne.
Jannik Sinner, światowy nr 1, wypowiedział się na ten temat bardziej dyplomatycznie. Przyznał, że sezon jest długi, ale zaznaczył, że gracze nadal mogą wybierać turnieje, w których chcą grać. Dyskusje na temat harmonogramu nie ograniczają się do ATP Tour. Iga Świątek, światowy nr 1 WTA, regularnie wyraża swoją frustrację z powodu wyczerpującego kalendarza, argumentując, że powinien on zostać zmieniony.
Niektórzy uważają, że Tsitsipas jest często winny impulsywnego publikowania w mediach społecznościowych. Kilka miesięcy temu został oskarżony o mizoginię za udostępnienie wideo na temat roli mężczyzn i kobiet w związkach. Tym razem zeszłoroczny wicemistrz Australian Open opublikował, a następnie usunął post w mediach społecznościowych dotyczący harmonogramu. Tsitsipas napisał, że sezon jest bardzo obciążający psychicznie i fizycznie dla zawodników i nie było wielu, którzy by się z nim nie zgodzili.
„To temat, który był już wcześniej omawiany, ale potrzeba zmian jest teraz pilniejsza niż kiedykolwiek. Niekończące się loty między kontynentami, ciągła presja, by osiągać jak najlepsze wyniki; to doprowadza nawet najlepszych graczy do granic możliwości. Kalendarze ATP i WTA nie dają nam chwili wytchnienia. Ciągle przenosimy się z jednego turnieju na drugi, starając się zachować formę i koncentrację”
„A do tego dochodzi presja… wystarczy spojrzeć na to, jak Naomi Osaka otworzyła się na temat swoich zmagań z lękiem w świetle reflektorów. Pomimo oburzenia niewiele się zmieniło. A gdyby tak przejść od ilości do jakości? Wyobraźmy sobie mniej turniejów, ale każdy z nich miałby większe znaczenie. Rozwiązaniem mógłby być system rotacyjny dla mniejszych turniejów”
Były zwycięzca ATP Finals wymienił w szczególności Novaka Djokovica jako lidera, który naciska na bardziej przyjazny graczom i mniej wyczerpujący harmonogram.
„Dzięki liderom takim jak Novak Djokovic, nacisk na bardziej przyjazny dla graczy harmonogram zyskuje na popularności. My, gracze, wiemy lepiej niż ktokolwiek inny, czego potrzebujemy, a teraz jesteśmy w wyjątkowej sytuacji, aby negocjować te zmiany”
Tsitsipas napisał również, że tenis jest bliski rewolucji prowadzonej przez graczy, która jego zdaniem może wprowadzić grę w nową erę świetności dla graczy i fanów.
„Jesteśmy na krawędzi tenisowej rewolucji, napędzanej przez graczy. Nie chodzi już tylko o przetrwanie w tourze, ale o prosperowanie w nim. Zmiany nie są łatwe, ale jeśli zrobimy to dobrze, tenis może wkroczyć w nową erę świetności. Chodzi o to, aby gra, którą kochamy, stała się lepsza dla graczy, fanów i przyszłości tego sportu”
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News