Mariusz Fyrstenberg i Colin Fleming (Wielka Brytania) od zwycięstwa rozpoczęli zmagania w Pekao Szczecin Open (pula nagród: 106 500 euro). Para rozstawiona z numerem trzecim wygrała 7:6(2) 6:4 z Pawłem Ciasiem i Piotrem Matuszewskim, którzy otrzymali od organizatorów ,,dzikie karty”.
Dla Ciasia i Matuszewskiego było to wyjątkowe spotkanie. Młodzi Polacy dostali okazję zmierzenia się z zawodnikiem, który przez ostatnie lata godnie reprezentował nasz kraj na największych tenisowych turniejach. Ciaś i Matuszewski o takich sukcesach mogą na razie tylko pomarzyć, ale dziś wznieśli się na wyżyny i poważnie zagrozili turniejowym ,,trójkom”.
W pierwszym secie prowadzili nawet z przewagą przełamania, ale Fleming i Fyrstenberg błyskawicznie odpowiedzieli przełamaniem powrotnym. W tie-breaku polsko-brytyjska para nie pozostawiła już złudzeń i pewnie wygrała 7:2. Druga odsłona gry również była zacięta. Ciaś i Matuszewski ponownie przełamali Fyrstenberga i Fleminga, ale sami przegrali dwa gemy przy własnym podaniu, co poskutkowało porażką 4:6.
Fleming i Fyrstneberg awansowali do ćwierćfinału po godzinie i 18 minutach gry. Ich kolejnymi przeciwnikami będą w czwartek Adrian Andrzejczuk i Mateusz Smolicki, którzy występ w turnieju również zawdzięczają ,,dzikim kartom” otrzymanym od organizatorów.
_
Wynik meczu I rundy:
Fleming/Fyrstenberg (Wielka Brytania/Polska, 3) – Ciaś/Matuszewski (Polska/Polska) 7:6(2) 6:4
