Szarm el-Szejk: Czarnik przegrała dopiero w finale

36

Paulinie Czarnik niewiele zabrakło do zwycięstwa w turnieju deblowym w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk (pula nagród: 15 000 dolarów). Nasza reprezentantka i Dan Ni Wang (Chiny) dotarły aż do finału, gdzie uległy 3:6 5:7 rozstawionym z ,,jedynką” Niemkom, Romi Koezler i Julii Wachaczyk.

Polka i Chinka w drodze do finału nie straciły ani jednego seta. W półfinale niespodziewanie wygrały 6:2 6:3 z parą rozstawioną z numerem drugim. Do pełni szczęścia jednak trochę zabrakło, ponieważ rozstawione z numerem pierwszym Niemki okazały się zbyt wymagającymi przeciwniczkami. W drugiej partii Czarnik i Wang nie wykorzystały prowadzenia 5:3.

23-letnia Czarnik do tej pory wygrała jeden turniej ITF w grze podwójnej. Życiowy sukces odniosła w obecnym sezonie w Parnawie.

_

Wynik meczu finałowego:

Koelzer/Wachaczyk (Niemcy/Niemcy, 1) – Czarnik/Wang (Polska/Chiny, 4) 6:3 7:5