Rafael Nadal zagra w deblu tylko po to, by się pożegnać

402

Pożegnanie Rafaela Nadala z zawodowym tenisem jest już bliskie. Hiszpański mistrz wybrał finały Pucharu Davisa w Maladze jako ostatnie wydarzenie w swojej niezwykłej karierze i ma nadzieję pozdrowić fanów z całego świata, pomagając swojemu krajowi w wydarzeniu, które zawsze szanował.

Były numer 1 na świecie grał bardzo mało w ostatnich miesiącach, a jego kondycja jest pewna przed finałami Pucharu Davisa, ale Rafa zrobi wszystko, co w jego mocy, aby być konkurencyjnym w przyszłym miesiącu. Szczerze mówiąc, wersja Nadala w „Six Kings Slam” w Arabii Saudyjskiej w zeszłym tygodniu nie pozostawia wiele miejsca na optymizm.

22-krotny mistrz Wielkiego Szlema zmierzył się ze swoim młodym rodakiem Carlosem Alcarazem i odwiecznym rywalem Novakiem Djokovicem w turnieju-wystawie w Arabii Saudyjskiej, ale wydawał się daleki od poziomu tych najlepszych graczy. Rafa nie grał od czasu turnieju olimpijskiego tego lata, woląc pominąć US Open i Laver Cup, aby nie obciążać swojego i tak już zmęczonego organizmu. Tuż przed występem w Arabii Saudyjskiej zdecydował się zakończyć karierę w przyszłym miesiącu przed swoimi fanami w Maladze.

Hiszpania jest prawdopodobnie drugim faworytem w przeddzień imprezy, za Włochami z Jannikiem Sinnerem, który będzie bronił tytułu z zeszłego roku. Wielu fanów i wtajemniczonych było przekonanych, że Rafa doda przynajmniej jeden turniej, aby odzyskać tempo i pewność siebie przed finałem Pucharu Davisa.

Rola Rafy w Maladze

Paryż-Bercy Masters 1000 wydawał się być najbardziej odpowiednim turniejem do spełnienia tej potrzeby, ale Nadal wolał nie prosić o żadną dziką kartę. W wywiadzie dla „Tennis Majors” przed ostatnim Masters 1000 w tym sezonie, dyrektor turnieju Cedric Pioline wyraził swój punkt widzenia na temat obecnego statusu Hiszpana: „Zdecydował się nie grać w żadnej imprezie przed Pucharem Davisa. Jestem zdania, że zagra w deblu tylko po to, aby się pożegnać i nie zagrozić wynikowi drużyny. On wie, że im mniej się gra, tym trudniej jest złapać rytm”

Podobnie jak jego wielki rywal Roger Federer podczas Laver Cup 2022, najbardziej prawdopodobną hipotezą jest to, że Rafa rozegra mecz deblowy jako ostatni mecz w swojej karierze. Jego kondycja fizyczna jest zbyt słaba, aby kapitan Hiszpanii David Ferrer mógł go wystawić w singlu. Szanse Hiszpanii w finale Pucharu Davisa najlepiej będzie widział Carlitos Alcaraz, który wygrał dwa Wielkie Szlemy w 2024 roku i Indian Wells Masters 1000. Drugim Hiszpanem, który zagra w singlu powinien być Roberto Bautista Agut, który w zeszłym tygodniu wygrał turniej w Antwerpii.

Odejście Murraya i Nadala na emeryturę w tym roku wzmocniło poczucie, że pewna era dobiegła końca. Tylko Novak Djokovic jest nadal aktywny w profesjonalnej trasie wśród byłych członków Fab Four, podczas gdy Roger Federer przeszedł na emeryturę w 2022 roku. Serbski mistrz nadal jest bardzo konkurencyjny na najwyższych poziomach i będzie szukał swojego 25. tytułu Major w 2025 roku, chociaż w tym roku nie zdobył żadnego tytułu Slam po raz pierwszy od 2017 roku.

37-latek z Belgradu zapowiedział już, że w przyszłym miesiącu pojawi się w Maladze, aby oddać hołd swojemu największemu rywalowi podczas ostatniego turnieju w karierze. Mało kto przypuszczał, że kariera hiszpańskiej legendy potrwa tak długo, zwłaszcza ze względu na liczne kontuzje, których nabawił się podczas swojej kariery.

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News