Radwańska: To będzie cięższy rok

39

W ramach przeglądu mediów niektóre wypowiedzi Agnieszki Radwańskiej dla portalu Interia.pl. Tenisistka opowiadała m.in. o swoich planach na przyszły rok.

– To będzie trochę cięższy rok, bo dochodzą jeszcze igrzyska olimpijskie. Te miesiące będą trudne, bo w krótkim odstępie czasu nastąpi dość dużo zmian nawierzchni. Jeśli chodzi o igrzyska, choć mamy przecież w roku cztery Wielkie Szlemy, to do olimpiady każdy przygotowuje się najlepiej, jak może, marząc o medalu. Moją ulubioną nawierzchnią jest trwa, więc liczę na lepszy występ w Londynie niż Pekinie (w singlu przegrała w drugiej rundzie z Włoszką Franceską Schiavone – przyp. red.) – powiedziała Isia.

Na igrzyskach Isia na pewno wystąpi w grze pojedynczej. Rozważa też inne konkurencje, ale nic jeszcze nie jest pewne.

– Wszystko okaże się w ostatniej chwili, ponieważ nie wiadomo, co z deblem. Wszystko zależy od Uli, która musi awansować w rankingu (jest 106. w singlu i 98. w grze podwójnej) Zostało jeszcze pół roku grania, a z tego co wiem ranking można poprawiać do Rolanda Garrosa. Jeśli chodzi o miksta nie mówię nie, choć turniej olimpijski trwa tylko tydzień (28 lipca-5 sierpnia), więc nie wiem czy będę w stanie rozegrać w tym czasie trzy konkurencje. A z kim bym grała? Ja jestem jedna, ich trzech i jeszcze nie wiem kogo wybrać – kokietowała Agnieszka.

Isia w tym roku w końcu się przełamała. Po trzech latach przerwy wygrała pierwszy turniej (w amerykańskim Carlsbadzie), a potem dołożyła to tego dwa triumfy w Azji.

– Jestem zadowolona z mijającego roku. Po raz pierwszy skończyłam sezon jako ósma tenisistka na świecie, pierwszy raz wystąpiłam w mistrzostwach WTA jako pełnoprawna uczestniczka, a nie oczekująca. O odbiorze sezonu zadecydowała końcówka roku, wygrane turnieje w Tokio i Pekinie, po których podskoczyłam w rankingu. Mam nadzieję, że forma od początku przyszłego roku będzie taka sama – stwierdziła starsza z sióstr Radwańskich.

Cały wywiad w Interia.pl