Niespodziewana sobotnia porażka Samanthy Stosur nieco utrudniła drogę Australijek na powrót do Grupy Światowej Pucharu Federacji. W niedzielę „BamBam Sam” już na kort twardy w Wollongongu nie wyszła, a w dobrym stylu zastąpiła ją Daria Gavrilova, dzięki czemu Australijki pokonały Holenderki 4:1.
Jak się okazało, zwycięstwo w inauguracyjnym pojedynku Lesley Kerkhove to były tylko miłe złego początki dla przyjezdnych. Co prawda, w meczu otwarcia notowana na początku trzeciej setki zawodniczka świetnie się wywiązała z roli liderki, bo pokonała Stosur 7:5 7:6 (1), ale już w drugim sobotnim starciu na ziemie sprowadziła je Ashleigh Barty.
Jedna z najlepszych deblistek świata nie pozostawiła żadnych złudzeń Quirine Lemoine, oddając jej jedynie dwa gemy w drugiej odsłonie.
Pierwszy niedzielny punkt to kolejna zasługa Barty, która zagrała mecz krótszy o dwie minuty od tego sobotniego, jednak Kerkhove stawiła jej większy opór. Ostatecznie podopieczna Alicii Molik triumfowała 6:4 6:2.
Awans do elity zapewniła Gavrilova, która kontrolowała przebieg całej batalii z Lemoine. Ostatecznie, po godzinie i dwudziestu minutach 24-latka urodzona w Moskwie cieszyła się ze zwycięstwa 6:3 6:2.
Nie mająca już wpływu na końcowy rezultat gra podwójna również zakończyła się triumfem gospodyń, których barw reprezentowały Gavrilova oraz Destanee Aiava. W ostatniej batalii Australijki wygrały 6:3 6:2 z duetem Lesley Kerkhove/Demi Schuurs.
Australia – Holandia 4:1
Samantha Stosur – Lesley Kerkhove 5:7 6:7 (1)
Ashleigh Barty – Quirine Lemoine 6:0 6:2
Ashleigh Barty – Lesley Kerkhove 6:4 6:2
Daria Gavrilova – Quirine Lemoine 6:3 6:2
Aiava/Gavrilova – Kerkhove/Schuurs 6:3 6:2.