Na nawierzchni twardej w hali US Cellular Arena w Asheville tenisistki Stanów Zjednoczonych zapewniły sobie awans do półfinału Grupy Światowej Pucharu Federacji. Już po pierwszym niedzielnym pojedynku pewne było zwycięstwo Amerykanek nad Holenderkami. Po ostatnim meczu reprezentantki gospodarzy triumfowały 3:1.
Oba sobotnie pojedynki singlowe padły łupem podopiecznych Kathy Rinaldi – Stunkel, a więc do awansu potrzebowały już tylko jednego oczka. Już w pierwszym niedzielnym starciu brakujące oczko wywalczyła Venus Williams, która tylko w pierwszej partii toczyła wyrównany bój z Richel Hogenkamp, żeby ostatecznie cieszyć się ze zwycięstwa 7:5 6:1.
Z czwartej potyczki singlowej zrezygnowany, a w grze podwójnej, ku radości publiczności, na korcie pojawiły się obie siostry Williams. Wydawać się mogło, że wszystkie atuty są po stronie zawodniczek zza Atlantyku, jednak to Lesley Kerkhove oraz Demi Schuurs triumfowały 6:2 6:3.
USA – Holandia 3:1
Venus Williams – Arantxa Rus 6:1 6:4
Coco Vandeweghe – Richel Hogenkamp 4:6 7:6 (6) 6:3
Venus Williams – Richel Hogenkamp 7:5 6:1
Williams/Williams – Kerkhove/Schuurs 2:6 3:6.
