Puchar Davisa: Udane otwarcie Kacpra Żuka

55

Drugi mecz i drugie zwycięstwo Kacpra Żuka w Pucharze Davisa. W kaliskiej Arenie tenisista z Nowego Dworu Mazowieckiego otwierał rywalizację z Salwadorem i wywiązał się ze swojego zadania i po godzinie i 23 minutach pokonał Marcelo Arevalo 7:6 (5) 6:1.

Początek starcia z trzydziestolatkiem nie zapowiadał takiego szybkiego rozstrzygnięcia, ponieważ w otwierającej odsłonie panowie utrzymywali swój serwis, dość pewnie wygrywając swoje gemy serwisowe. Jedyne okazje na przełamanie miał Polak, który w dziewiątym gemie doszedł do trzech break pointów, ale ostatecznie żadnego z nich nie zamienił na osiągnięcie przewagi.

W samym tie breaku „Żunio” odskoczył na starcie na 3:0, jednak przy decydujących punktach 52. deblista świata odrobił straty i wyrównał przy 5:5. Przy pierwszej piłce setowej doszło do dłuższej wymiany i podobnie jak w większości wcześniejszych takich przypadków w tym meczu, Arevalo nie zdołał przebić piłki na drugą stronę.

Druga partia napisana została zgoła innym scenariuszem. Najpierw podopieczny Aleksandra Charpantidisa utrzymał swoje podanie „na sucho”, a następnie wykorzystał break pointa. Na domiar złego dla Salwadorczyka, w szóstym gemie biało – czerwony powiększył przewagę i przy swoim serwisie ziścił dzieło i zamknął mecz po pierwszej piłce meczowej.

W drugim piątkowym pojedynku Kamil Majchrzak zmierzy się z Lluisem Mirallesem.


Polska – Salwador 1:0

Kacper Żuk – Marcelo Arevalo 7:6 (5) 6:1