Ons Jabeur o tym, jak została nazwana „terrorystką”

191

Była nr 2 na świecie Ons Jabeur wielokrotnie wyrażała swoje poparcie dla Palestyny w czasie konfliktu z Izraelem. Trzykrotna finalistka Wielkiego Szlema nie stroniła od odnoszenia się do konfliktu w Strefie Gazy, a od lutego 2024 roku jest ambasadorką Światowego Programu Żywnościowego ONZ.

Tunezyjska zawodniczka jest wzorem do naśladowania dla afrykańskiego tenisa i krajów arabskich, będąc najbardziej utytułowaną arabską zawodniczką w historii. Jest jedyną arabską tenisistką, kobietą lub mężczyzną, która dotarła do pierwszej dziesiątki i często wypowiadała się i wspierała kwestie humanitarne w świecie arabskim.

W ostatnich latach Jabeur odegrała istotną rolę w organizacjach i inicjatywach związanych z kwestiami humanitarnymi i płciowymi. W 2023 roku, w szczytowym momencie wojny w Strefie Gazy, Jabeur zdecydowała się przekazać część swojej nagrody pieniężnej z WTA Finals na wsparcie ludzi w Palestynie. „To rozdzierające serce. Zdecydowałam się przekazać część mojej nagrody pieniężnej na pomoc Palestyńczykom. Nie mogę być zadowolona z tego zwycięstwa. To nie jest przesłanie polityczne, to ludzkość. Chcę pokoju na tym świecie. To wszystko

Ons Jabeur mówi, że przekaże część swojej nagrody Palestynie:

Jestem bardzo szczęśliwa z wygranej, ale ostatnio nie byłam zbyt szczęśliwa. Sytuacja na świecie nie sprawia, że jestem szczęśliwa… Czuję się jak? Jest mi przykro. To bardzo trudne widzieć dzieci i niemowlęta umierające każdego dnia. pic.twitter.com/fVBz9McSjU

W niedawnym wywiadzie dla WTA Jabeur ponownie odniosła się do okrucieństw w Palestynie i przyznała, że jej aktywizm miał osobiste konsekwencje. „Próbują wywierać presję, ale niestety zamykanie granic i próby głodzenia dzieci i wielu innych osób są bardzo nieludzkie. Jesteśmy w 2025 roku i nie mogę uwierzyć, że to się dzieje” – stwierdziła.

Świat jest teraz straszny i nie wiem, co ludzie sobie myślą. To coś, co głęboko mnie dotknęło. Wielokrotnie nazywano mnie terrorystką” – dodała dwukrotna wicemistrzyni Wimbledonu. nawet nie widzę związku. Staram się pomagać ludziom, zwłaszcza dzieciom, które umierają z głodu. To nie jest normalne.”

Jabeur miała zadebiutować na Rome Open w ten czwartek przeciwko dwukrotnej mistrzyni Wielkiego Szlema Petrze Kvitovej, która dzień wcześniej odniosła swoje pierwsze zwycięstwo od października 2023 roku na China Open. Czeska zawodniczka zrobiła sobie przerwę na urlop macierzyński i w 2025 roku rozegrała swoje pierwsze turnieje jako matka. Jednak po pokonaniu Iriny-Camelii Begu w pierwszej rundzie, musiała wycofać się przed starciem z Jabeur w drugiej rundzie z powodu problemów fizycznych

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News