Novak Djokovic jedno zwycięstwo od historycznego osiągnięcia

427

Novak Djokovic przegrał sensacyjnie z Aleksandrem Zverevem na igrzyskach olimpijskich w Tokio, ale w piątek zrewanżował mu się i jest teraz tylko o jedną wygraną od historycznego osiągnięcia. Po emocjonującej pięciosetowej batalii na korcie im. Arthura Ashe Djokovic pokonał Zvereva 4-6, 6-2, 6-4, 4-6, 6-2 i awansował do finału US Open. Zwyciężając w nim Serb może wyprzedzić Rogera Federera i Rafaela Nadala na liście triumfatorów wielkoszlemowych i zostać pierwszym zwycięzcą Wielkiego Szlema w roku kalendarzowym od 52 lat. Fani Hiszpana i Szwajcara jeszcze się łudzą, że Nole nie wybije się ponad ich idoli, ale specjaliści z firm bukmacherskich nie pozostawiają wątpliwości kto jest faworytem (uśredniając kilku popularnych bukmacherów 1,40 na Djokovica do 3,42 na Miedwiediewa), nadzieja w Miedwiediewie, będącym ostatnio w super formie (jeden set straty w całym turnieju). Dla ciekawych typowania – kursy, typy, listę legalnych polskich bukmacherów można sprawdzić na stronie sportbonusowy.pl.

Zverev wygrał pierwszego seta 6-4, ale Djokovic złapał swój rytm wygrywając dwa kolejne sety odpowiednio 6-2 i 6-4. W trzecim secie tenisiści zanotowali rekordową 53-uderzeniową wymianę, najdłuższą w historii półfinałów US Open i karierze Djokovica. Po meczu Nole przyznał, że podczas tej wymiany przechodził przez „huragan” lub „tornado”.

W czwartym secie Niemiec wzniósł się na swój najlepszy poziom, przełamał Serba w trzecim gemie i trzymając własne podanie dokończył dzieła w gemie dziesiątym wygrywając seta 6-4. Doprowadził tym samym do remisu w setach 2/2. O tym kto wejdzie do finału US Open miał zadecydować piąty set. W nim obaj tenisiści dali z siebie wszystko, ale to Nole zachował więcej sił pokazując po raz kolejny, że jest mistrzem pięciosetówek. W decydującej części gry przełamał Zvereva na 2:0, po chwili dołożył trzy następne gemy i choć rywal zdołał go raz przełamać, zakończył pojedynek za pierwszym meczbolem po trzech godzinach i 37 minutach walki.

Djokovic ma teraz bilans 36-10 w meczach pięciu setów i 7-3 w sumie przeciwko Zverevowi.

„To świetny facet i jeszcze lepszy zawodnik” – powiedział Djokovic o Zverevie. „Wiedziałem, że wchodząc dziś na kort, to będzie wielka bitwa”

Zwycięstwo w niedzielnym finale dałoby Djokovicowi 21. trofeum wielkoszlemowe, dając mu miejsce przed Nadalem i Federerem (po 20 triumfów) w klasyfikacji wielkoszlemowych triumfatorów w grze pojedynczej mężczyzn. Byłby to również czwarty tytuł Djokovica w US Open.

Zverev, który wciąż czeka na swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy, miał szansę na drugi z rzędu finał US Open. W ubiegłorocznym turnieju stoczył niesamowity pięciosetowy bój z Dominikiem Thiemem, zakończony zwycięstwem Austriaka dopiero w tie breaku decydującego seta 2-6, 4-6, 6-4, 6-3, 7-6(8:6).

Dla Djokovicia to 27 wygrany mecz w turniejach Wielkiego Szlema w 2021 roku (bilans 27-0). Gdyby zdobył tytuł US Open, byłby pierwszym graczem w singlu od czasu Roda Lavera w 1969 roku, który zdobył wszystkie tytuły Wielkiego Szlema w roku kalendarzowym.

To nie był pierwszy raz, kiedy Djokovic i Zverev walczyli w meczu o wysoką stawkę. Zverev, 24-letni Niemiec, który przyszedł na piątkowy mecz po wygraniu ostatnich 16 meczów z rzędu, wyeliminował Djokovica z półfinale Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Zverev ostatecznie zdobył złoto olimpijskie.

Wcześniej w piątek nr 2 światowego rankingu Daniil Miedwiediew awansował do finału US Open po zwycięstwie 6-4, 7-5, 6-2 z rozstawionym z numerem 12 Felixem Auger-Aliassime. To będzie jego trzeci w karierze finał Wielkiego Szlema (US Open 2019, Australian Open 2021) i trzecia szansa na zdobycie pierwszego tytułu.

25-letni Rosjanin jest w znakomitej formie, w turnieju stracił tylko jednego seta, może być trudnym rywalem dla Djokovica, musi tylko zapomnieć o przegranej z Serbem w finale Australian Open. Miedwiediew trzykrotnie pokonał Djokovica w zawodach ATP.

Finał singla mężczyzn US Open odbędzie się o godzinie 22.00 polskiego czasu.