Nick Kyrgios wypowiedział się na temat kary za niszczenie rakiet. Podkreślił, że „nie aprobuje” niszczenia rakiet i podzielił się przekonaniem, że odpowiednią karą za taki proceder powinno być ukaranie zgodnie z regulaminem gry oraz wymierzenie grzywny.
Podczas pytania o właściwą karę za niszczenie rakiet, Kyrgios potwierdził, że ma za sobą historię niszczenia rakiet. Jednakże, Kyrgios powiedział, że w ciągu ostatnich kilku lat stara się ograniczać nadmierną agresję, ponieważ jest świadom, że na jego mecze przychodzą dzieci, które na niego patrzą i podziwiają go.
„Uważam, że muszą istnieć określone zasady w tej kwestii. Wydaje mi się, że kara zgodna z regulaminem oraz grzywna, w wysokości, jaką turniej chce mi nałożyć, to właściwe rozwiązanie.
Jestem świadom, jak wiele osób na mnie patrzy i jak wiele młodych osób jest moim fanem,” powiedział Kyrgios w programie Tennis Channel.
„Nie aprobuję takich zachowań. Wtedy, w momencie frustracji, nie zawsze kojarzę, że są osoby, które na mnie patrzą, ale zdecydowanie uważam, że powinna być na to jakaś kara.
Wszystkie kary, jakie mi zostały nałożone, zapłaciłem. Nie zalegam z opłaceniem żadnej kary i zawsze wracam z nową rakietą. W zeszłym roku zdarzyło mi się zniszczyć tylko jedną rakietę, co nie jest aż tak tragiczne,” dodał Kyrgios.
Kyrgios przyznał, że nie raz otrzymywał spore grzywny za niszczenie rakiet oraz za inne incydenty na korcie. W zeszłym roku, Australijczyk został ukarany grzywną w wysokości 14 tysięcy dolarów za zniszczenie dwóch rakiet po przegranej ćwierćfinale turnieju US Open z Karenem Khachanovem.
W październiku Kyrgios pojawił się gościnnie w podcaście Mike’a Tysona. Tam, Kyrgios ujawnił, że do tej pory zapłacił „prawie 500 tysięcy dolarów” grzywien za swoje zachowanie na korcie.
„Fani zawsze mnie wspierali i już zebrałem prawie 500 tysięcy dolarów w grzywnach. Robiłem rzeczy po swojemu, dlatego podziwiam ludzi takich jak Dennis Rodman,” powiedział Kyrgios w programie Hotboxin’ with Mike Tyson.
Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News