Musetti omawia potencjalny finał z Sinnerem

257

Lorenzo Musetti kontynuuje swoją świetną formę po pokonaniu Brandona Nakashimy 6-4, 6-3 i dotarciu do 16. rundy Rome Open. Jannik Sinner może przyciągać większość uwagi, ale Włochy mają jeszcze jednego silnego rywala w postaci Musettiego, który właśnie osiągnął swój najwyższy w karierze ranking światowy nr 9 i ma imponujący rekord 11-2 podczas clay swing.

Włoch ma za sobą kilka znakomitych miesięcy, w których dotarł do finału w Monte-Carlo i półfinału w Madrycie. Teraz, w trzecim turnieju Masters 1000 na kortach ziemnych – tym razem na rodzimej ziemi – Musetti ma wszelkie powody, by być uważana za faworytkę do tytułu.

Podczas gdy Jasmine Paolini jest jedyną Włoszką w losowaniu, po stronie mężczyzn jest trzech pretendentów: Jannik Sinner (nr 1), Lorenzo Musetti (nr 9) i Matteo Berrettini (nr 30). Z Sinnerem i Berrettinim w górnej połowie losowania (potencjalnie zmierzą się w ćwierćfinale), Musetti jest jedynym lokalnym graczem w dolnej połowie, a włoski finał nie jest wykluczony.

Musetti nie unikał tematu i podkreślił, że turniej zasługuje na włoski finał: „Finał przeciwko Jannikowi Sinnerowi? To marzenie wszystkich Włochów, zwłaszcza biorąc pod uwagę naszą formę i wyniki, które ostatnio osiągamy,” powiedział na konferencji prasowej, cytowany przez Punto de Break.

Ten turniej oczywiście na to zasługuje, ale nie wiem, czy to ja i Jannik zagramy w finale. Nie wiem też, czy to Włoch wygra tę edycję, ale jestem pewien, że Włoch wygra tutaj wkrótce

Sinner powróci na kort w poniedziałek, aby zmierzyć się z Jesperem de Jongiem, podczas gdy Berrettini zmierzy się z mistrzem Madrid Open Casperem Ruudem. Musetti z kolei zmierzy się we wtorek z byłym numerem 1 na świecie, Daniiłem Miedwiediewem – przegrał z Rosjaninem dwukrotnie, choć nigdy nie grali na glinie, gdzie Musetti świetnie się rozwija.

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News