Już od samego startu nie brakuje emocji na kortach ziemnych w Monte Carlo (pula nagród: 4 301 125 euro). Początek sezonu na mączce nie zawsze musi być łatwy dla najlepszych tenisistów, a przekonał się o tym rozstawiony z numerem dziewiątym Tomas Berdych (Czechy, 9).
Zawodnik zza naszej południowej zainaugurował występ od straconego seta z przebijającym się przez eliminacje Andrejem Kuzniecowem (Rosja). Ostatecznie, udało mu się wyjść z opresji i po dwugodzinnym pojedynku triumfował 4:6 6:3 6:4.
Na kolejnego przeciwnika finalista tej imprezy sprzed dwóch lat musi jeszcze poczekać, a będzie nim albo Benoit Paire (Francja), albo korzystający z „zamrożonego rankingu” Tommy Haas (Niemcy).
Bez cienia złudzenia w drugiej rundzie pojawił się grający z czternastką Alexander Zverev (Niemcy, 14). Gromiąc „dziką kartę” Andreasa Seppi’ego (Włochy) 6:1 6:2, wyrównał swój ubiegłoroczny rezultat w tych zawodach.
Świętujący swoje dwudzieste urodziny za trzy dni gracz jeszcze nie wie, kto teraz stanie na jego drodze. Będzie nim Daniił Medwiediew (Rosja) lub weteran światowych kortów, Feliciano Lopez (Hiszpania).
Poniedziałkowe wyniki I rundy:
Tomas Berdych (Czechy, 9) – Andrej Kuzniecow (Rosja) 4:6 6:3 6:4
Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 12) – Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) 1:6 6:3 7:5
Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 13) – Fabio Fognini (Włochy) 7:6 (0) 6:7 (4) 6:3
Alexander Zverev (Niemcy, 14) – Andreas Seppi (Włochy) 6:1 6:2
Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania, 15) – Renzo Olivo (Argentyna) 6:2 6:3
Pablo Cuevas (Urugwaj, 16) – Viktor Troicki (Serbia) 6:3 6:0
Adrian Mannarino (Francja) – Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 1:6 6:3 6:4
Diego Schwartzman (Argentyna) – Bernard Tomic (Australia) 6:1 7:6 (3)
Kyle Edmund (Wielka Brytania) – Daniel Evans (Wielka Brytania) 7:5 6:1
Nicolas Almagro (Hiszpania) – Martin Klizan (Słowacja) 4:6 6:3 6:1.
